FA Cup a FPL

0

W weekend poznaliśmy półfinalistów FA Cup. Arsenal zagra z Manchesterem City, a Chelsea podejmie bandę Solskjaera. Co działo się pod kątem fantasy?

Sheffield United – Arsenal 1:2 (McGoldrick; Pepe, Ceballos)

Z karnego gola zdobył Pepe. Poza tym oddał 3 strzały i wykreował jedną szansę. Z urazem zszedł David Luiz – czy to nie dobre wieści dla tych, co kupili Martineza? Odpoczywali Auba i Nketiah, a w trójce atakującej (!) grał Saka. Z kontuzją zszedł także Lundstram – może wreszcie konta zombie przestaną z nas kpić. Sheffield po restarcie jest w bardzo złej formie. Dwa strzały oddał Jack Robinson.

Norwich – Man United 1:2* po dogrywce (Cantwell; Ighalo, Maguire)

Rashford wszedł w 63. minucie i aż 5 razy ładował na bramkę Krula. Pogba pojawił się na boisku w 78. minucie (3 strzały), a Martial w 96 i zaliczył asystę przy zwycięskim golu Maguire’a. 120 minut zagrał Bruno Fernandes i oddał aż 7 strzałów. W Norwich przypomniał o sobie Cantwell, któremu asystował Buendia.

Leicester – Chelsea 0:1 (Barkley)

W pierwszym składzie The Blues zagrali Mount (45 minut bez strzału), Abraham (90 minut bez strzału!) i Pulisic (2 strzały, ale i zejście z urazem w 72 minucie – na razie bez informacji odnośnie jego występu z WHU). Odpoczywali także Azpi i Alonso. W Lisach znów 90 minut Justina, kontuzjowany jest Maddison, Vardy w 2020 strzelił tylko Aston Villi. Forma Leicester zwiastuje kłopoty z walką o TOP4.

Newcastle – Man City 0:2 (De Bruyne, Sterling)

Obrzydliwy mecz, spaprany przez bezsensowny faul Schara na Jesusie. Karnego znów pewnie wykończył świętujący urodziny KDB. Znów od pierwszej minuty zagrał Mahrez (5 strzałów!) – czy on kiedykolwiek u Pepa wyszedł 4 razy z rzędu w pierwszym składzie? Sterling 4 strzały i 2 key passy. Saint-Maximin wyłożył patelnię do Gayle’a, jednak ten huknął w trybuny z pięciu metrów. Jesus tylko 2 strzały.