Wnioski z GW32 – znamy MVP ligi

0

Plusowe kolejki niektórym fundują mocno zielone strzałki, a innym ze stresu skracają życie o kilka lat. Bez względu na to, w którym gronie jesteście, nie mieć KDB w składzie, to jak powiedzieć, że Anna Hathaway nie jest ładna.

MVP

KDB jest piękny. Najpiękniejszy. Najlepszy, nawet gdy okradany. 4 strzały, kolejny pewny karny, pierwszy wszystko i 5 kluczowych podań. Gol i asysta (powinny być dwie, Sterling złodzieju) w meczu z mistrzem Anglii. Pozdrawiam, dziękuję. Jakim składem nie grałoby City, to Belg będzie walczył nie tylko o pobicie rekordu asyst, ale też jego wyśrubowanie. 20 ostatnich podań jest na wyciągnięcie ręki, a 25 przy tak zielonym terminarzu nie powinno być problemem. MVP ligi to KDB, mimo przegranego z kretesem mistrzostwa.

Kto jeszcze dobrze wypadł z City? Foden wygląda jak real deal i prawdziwy następca Silvy. Sterling w końcu się odbił i strzelił gola, Mahrez dał tradycyjnie dobrą zmianę. I tylko Jesus był z ofensywy totalnie beznadziejny. Co to oznacza dla menadżerów FPL? A) nie wiem b) nie wie nikt. Pep Guardiola robi co chce i kiedy chce, a patrząc na półfinał FA Cup i wakacyjną Ligę Mistrzów na horyzoncie, to Hiszpan może rotować jak szalony. Nie warto rezygnować z graczy The Citizens, ale opaski bym im nie dawał, bo szanuję swoje zdrowie psychiczne, a na Łysego skończyły mi się wyzwiska.

0,4 na kaca

Czy Liverpool do końca sezonu będzie tak słaby jak dzisiaj? To raczej wątpliwe. Na pewno jest to lekcja dla młodych zawodników, że picie nawet trzy dni przed meczem, nie zapowiada niczego dobrego. Ekipa z Merseyside miała pecha, że akurat po takim triumfie musieli zagrać z drugą najlepszą drużyną ligi. Nie chce mi się wierzyć, że Klopp nie chciał, że Mane z Salahem nie mieli ochoty pokonać Edersona, że Robertsonowi czy TAA brakowało zaangażowania. Po prostu wszystkie czynniki – emocje, które zeszły, wypity alkohol, zmęczenie sezonem – spowodowały, że Liverpool był tłem dla ekipy Guardioli. Na pewno nie rezygnowałbym z nikogo z Anfield przed meczem z Aston Villą – myślę, że Klopp da się odbić swoim podopiecznym, a Trent dzielnie walczy o rekord wszechczasów jeśli chodzi o asysty wśród obrońców.

Pan Bruno

Ciężko nie odnieść wrażenia, że gdyby Bruno Fernandes był w Manchesterze United od pierwszej kolejki, to czerwone Diabły walczyłyby o top2, a nie o top4. Dawno nie widziałem piłkarza, który miałby aż taki wpływ, i to tuż po transferze, na swoją drużynę. Z Brighton – 2 gole + strzał w słupek + 1 kluczowe podanie. Pierwszy do rogów, pierwszy do karnych, pierwszy do wolnych – człowiek orkiestra w United. Słabszy mecz Martiala (0 strzałów, 0 kp) i Rashforda (1,0) to może być tylko zapowiedź bicia Bournemouth – w żadnym wypadku bym nie sprzedawał, a raczej rozważał kapitańską opaskę. Na horyzoncie też AWB, który po pandemii zanotował już drugą asystę.

Zdania nie zmieniam – Manchester United to najbardziej rozpędzona po pandemii drużyna Premier League. I tak, po prostu chcę w to wierzyć.

Wilczy apetyt

Wilki znowu wygrały, nawet jeśli zwycięstwo rodziło się w bólach. To Aston Villa oddała więcej strzałów, to ekipa z Birmingham miała więcej kluczowych podań. Ale to Wolves wygrali, po zaskakującym golu Dendonckera. Średni mecz Jimeneza (3 strzały), bardzo słaby Joty, ale za to z kolejnym dobrym wejściem z ławki Adamy. Na uwagę zasługuje także 4 z rzędu czyste konto w lidze – od kiedy Willy Boly wrócił do wyjściowego składu, to ekipa Nuno straciła gola tylko w meczu z Tottenhamem. Klasa po obu stronach boiska. W starciu z Arsenalem to Raul i spółka będą faworytami.

Aston Villa? Powinniśmy ich traktować tak, jak traktowalibyśmy ich po pandemii, gdyby nie mieli podwójnej kolejki – niech spadają z ligi.

Zaskakujące derby Londynu

Konia z rzędem temu, kto swobodnie obstawił wygraną Młotów z Chelsea. Okej, WHU walczy o utrzymanie, ale personalna siła The Blues i walka o miejsce w czołowej trójce brzmiały jak lepsza motywacja. Tymczasem kontrataki West Hamu z szalonym Bowenem na czele i dobre stałe fragmenty gry, przyniosły niespodziewane zwycięstwo. Z Chelsea wyróżniła się dwójka skrzydłowych – Willian, który znowu strzelał karnego i Pulisic, któremu w FPL zaliczyliśmy dwie asysty. Mount wszedł z ławki i zanotował 2 kluczowe podania, a Marcos Alonso (złośliwi powiedzą, że był na boisku po to, by nie spowodować żadnego wypadku drogowego) 3 strzały i 4 kluczowe podania. Hiszpan jeszcze swoje punkty w tym sezonie da.

Celebrate Premier League GIF by BT Sport - Find & Share on GIPHY

Co jeszcze warto wiedzieć?

  • Leicester zagrało lepiej, niż wskazuje na to wynik, a i tak przegrało z Evertonem. Vardy bez ani jednego strzału na bramkę, Maddison na ławce. Kłopoty Lisów.
  • Calvert tylko jeden strzał i kolejny blank. Błyszczy za to Digne, który dołożył kolejną asystę.
  • Ings 2 strzały, 2 gole – piłkarska perfekcja. Tylko terminarz taki trochę niedoskonały jak pani domu. Watford w formie jak przed zmianą trenera.
  • Auba zrobił Norwich to, co powinno się robić z Norwich, gdy jest się wybitnym napastnikiem – 2 gole, asysta i idealny moment, by pozbyć się Gabończyka przed meczami z top six. Saka cały mecz na ławie, Pepe to nawet nie jest piłkarz.
  • Son bez strzałów, Bergwijn – well. Najlepiej wyglądał Kane, który strzelił kilka więcej goli, ale tylko jednego postanowiono mu uznać. Sheffield z kolei come back do walki o europejskie puchary jak Jay-z i to nawet bez Lorda!
Previous articleFA Cup a FPL
Next articleSzalone spojrzenie przed GW33+
Z wykształcenia dziennikarz, z zamiłowania dziennikarz, z zawodu pół-dziennikarz (czyli w sumie marketingowiec). Fan futbolu i Manchesteru United od, tak przewrotnie, przegranego meczu z Rio de Janeiro w 1999 roku. Oglądam tyle meczów angielskiej Premier League, ile tylko potrafię, a jak napiszę coś słabego, to żartowałem. LinkedIn: https://www.linkedin.com/in/filip-b%C5%82ajet-a7aa88ba/