Wnioski z sobotniego DGW26

0
Wnioski z sobotniego DGW26

4 z 17 meczów za nami. Czekamy na lepszy występ Leeds w drugim meczu, bo przecież ławki świecą nam w ciemnej zieleni. A nie, czekaj…

Man City – WHU 2:1

Trzeci raz w tym sezonie Manchester City miał niższe xG niż ich rywal. Po Leeds i Leicester, czas na WHU. 0,78 vs 1,89. Kevin De Bruyne zamknął mordy po kilku nieudanych zagraniach z początku meczu i popisał się miód asystą przy golu nr 1. Golu Rubena Diasa. Wyczekiwanego przez posiadaczy, którzy przeżywali wcześniej katusze po dwupaku Stonesa. To wszystko na nic, Anglik też dołożył swoje. Pff, i tak na główne foto dam Rubena. Warto dodać, że duet Dias-Stones odkąd gra razem zdobył 5 goli, a stracił 3. A grają razem od 16 meczów.

KDB dołożył jeszcze drugie kluczowe podanie i… to wystarczyło to zgarnięcia 3 punktów bonusu. Mimo jednej asysty, bo Stonesowi podawał Mahrez. Odpoczywał Cancelo – z jednej strony Walker był skazany na siłową walkę z Antonio, z drugiej Zinchenko schodzący z lewej obrony do środka, to inna para kaloszy. Na Wolves powrót Portugalczyka jest więcej niż wskazany. Wreszcie zagrał Aguero, ale był to raczej cichy występ – bez strzału. Bez uderzenia na bramkę także Gundogan – w teorii nadal gra wysoko, ale też ciągła gra zespołu przez De Bruyne może minimalnie Niemca hamować.

Co w WHU? Świetnie w środku pola grał Soucek. A Antonio znów był niezwykle groźny. Eh, gdyby tylko z jego zdrowiem było lepiej. Antonio oddał 3 strzały, wpakował gola i obił obramowanie bramki. Przed sobą ma Leeds. Rozważacie powrót? Asystę dołożył Lingard, który oddał aż 4 strzały. Bardzo aktywny na wahadle był Coufal. West Ham wysprzedawany przed GW25 może się za chwilę odbić czkawką, bo to naprawdę solidna ekipa.

WBA – Brighton 1:0

Zdjęcie

Synonim frajerstwa. Dwa rzuty karne – jeden Grossa w poprzeczkę, drugi Welbecka w słupek. Do tego kuriozalnie nieuznany gol, bo pan sędzia Lee Mason za wcześnie gwizdnął przy rzucie wolnym. Dunk to wykorzystał i gdy Johnstone ustawiał mur, uderzył przy dalszym słupku. WBA uratował… drugi gwizdek Masona, jeszcze zanim piłka wpadła do bramki, co pozwoliło nie uznać bramki i powtórzyć wolnego. I tak, Johnstone skończył z 10 punktami. Niebywałe.

Na pochwałę do FPL zasługuje Ansley Maintland-Niles (4,6). Obrońca, który w ekipie Big Sama gra w niemal w ataku – wczoraj miał jedną dogodną okazję, ale z 16 metrów uderzył za lekko i Sanchez obronił. Reszta z tego meczu do piachu, obrona Brighton nie wygląda już dobrze nawet w perspektywie BGW29. Na plus debiut Modera w ostatnich 10 minutach. Może by mu oddać karne? W Poznaniu miał 4/4.

Leeds – Aston Villa 0:1

Leeds sprawiedliwie potraktowało Bench Boostujących w DGW19. W DGW26 też przyniosło same blanki. 2 strzały Bamforda, 2 Raphinhi, 1 Dallasa, ale skończyło się jak zawsze, czyli dwucyfrówką Martineza. Zero setek. A Villa? Watkins chyba chciał strzelać, a że wyszła mu asysta do El Ghaziego, to cóż. Ten drugi jak gra, to się nie zastanawia – ładuje na bramkę. Wczoraj 5 razy. Popularna różnica w postaci Bertranda Traore tym razem bez strzału.

Villa bez Grealisha jest bardzo przeciętna i ogląda się ją z obrzydzeniem. Wróć piękny Jacku, albo w sumie chwilę jeszcze poczekaj, bo ja akurat na tę kolejkę bez Watkinsa. Pozostaje mi się cieszyć z Emiliano i Targetta, który cudem nie wyleciał z czerwem.

Newcastle – Wolves 1:1

Społeczność FPL miała wolny sobotni wieczór, bo w TOP10k zanotowano niewiele ponad 1% posiadania graczy obu zespołów. Ten najpopularniejszy, Pedro Neto skończył z asystą i pięcioma strzałami. Bardzo dobrze grał też Traore (3 strzały, 4 key passy), ale show skradł Ruben Neves, który w 2021 roku zdobył już 5 goli.

Kłopoty Newcastle, bo z urazem zszedł Almiron. Setkę zepsuł Joelinton, a gola musiał wturlać Lascelles. Pamiętacie jak polecaliśmy go 150 kolejek temu? Wtedy miał walnąć głową z Evertonem. Cóż, udało się teraz.