Różnice na GW12

0
Różnice na GW12

Czas na różnice na GW12. Nie oszukujmy się, po tym co działo się w poprzedniej kolejce, poprzeczka nie jest ustawiona zbyt wysoko. Więcej niż trzy punkty któregoś zawodnika to będzie sukces. A kto ma na ten sukces szansę?

Eddie Nketiah
Cena: £5.7m
Fixy: BUR, bre, WHU, lut, alv
Posiadanie: 10%
Nketiah zapunktował z NFO, cry, FUL, bou i SHU. Ewidentnie widać, że punktuje właśnie z tymi słabszymi drużynami, a teraz w kalendarzu jedna z tych najsłabszych: Burnley. Obstawiam, że passa będzie kontynuowana, choć na taki wynik jak z SHU bym się nie nastawiał. Wg bukmacherów szanse na strzelenie więcej niż dwóch bramek przez Arsenal wynoszą 55%, wystarczy tylko dobrze wytypować strzelców. Jeszcze jedna z ciekawszych statystyk dla potwierdzenia siły Nketiaha. Współczynnik goli i asyst oczekiwanych na 90 minut, nie licząc rzutów karnych (xGI/90), u Nketiaha to 0,55 (dla porównania wysławiany pod niebiosa Alvarez 0,57).
Uwaga: z transferem proszę się wstrzymać do konferencji Artety, ponieważ pojawiają się plotki jakoby Nketiah miał nie trenować.

Mohammed Kudus
Cena: £6.5m
Fixy: NFO, bur, CRY, tot, ful
Posiadanie: 0,8%
W meczu z Brentford 4 strzały i 2 kluczowe podania, najjaśniejszy punkt zespołu, asysta i cudowna bramka. Pod nieobecność Paquety wziął na siebie odpowiedzialność za drużynę. Terminarz Młotów jest w dalszym ciągu wyśmienity: zarówno Forest jak i Burnley uwielbiają tracić bramki, natomiast WHU swoje sytuacje wykorzystuje jak mało który zespół. Pytanie tylko, czy Kudus będzie równie dobrze prezentował swoje walory z drużynami głębiej broniącymi, czy może będzie opcją na grę z kontry? Statystycznie: xGI/90 = 0,35  (już Doku udowodnił, że z takim współczynnikiem można zdobyć sporo punktów).

Eberechi Eze
Cena: £6.1m
Fixy: EVE, lut, whu, BOU, LIV
Posiadanie: 3,2%
Jedna z najczęściej wybieranych opcji wśród pomocników do £6,5m na starcie sezonu. Nie wzięło się to znikąd. W siódmej kolejce nabawił się urazu i nie grał aż do teraz. Jego brak był ewidentnie widoczny w całej drużynie. Teraz wrócił, zagrał pierwsze minuty w spotkaniu ostatniej kolejki i od razu przypomniał o sobie asystą. Następne spotkania nie będą wybitnie trudne dla ofensywnych opcji Palace, a kto ma tu zdobywać asysty i gole jak nie Eze? Edouard już cieszy się na myśl o ilości kluczowych podań od Eberechiego, a bramkarze rywali modlą się aby nie miał on okazji do wykonywania stałego fragmentu gry sprzed ich pola karnego. Statystycznie: xGI/90 = 0,57.

Zielonych strzałek!