Poprzednie różnice wypaliły aż miło popatrzeć. Mbeumo 16pkt, L.Diaz 7pkt, Cash 6 pkt. Czy uda się podtrzymać dobrą passę w GW3? Oto kogo proponujemy tym razem:
Mark Flekken
Fixy: CRY, BOU, new, EVE, nfo
Cena: £4.5m
Posiadanie: 2,1%
Bardzo rzadko pojawia się w naszym cyklu bramkarz. Tym razem zrobimy jednak wyjątek i polecimy kogoś z tej pozycji ze względu na beznadziejną wręcz postawę Evertonu. Wiem, że wielu myśli nad zmianą Pickforda. Flekken na cztery najbliższe spotkania, gra aż trzy razy u siebie. W dodatku nie z drużynami ze ścisłej czołówki. W trudniejszych kolejkach: piątej i ósmej, Turner gra odpowiednio z Burnley (H) oraz Crystal Palace (A), więc rotacja z bramkarzem za 4,0 również wchodzi w grę. Sanchez z Chelsea również może być ciekawym wyborem, ale większość z nas ma przecież już ich obrońcę (lub nawet dwóch), co może komplikować sytuację. Podobnie jak gra defensywna The Blues…
Julian Alvarez
Fixy: shu, FUL, whu, NFO, wol
Cena: £6.5m
Posiadanie: 6,6%
Pierwszy mecz sezonu – asysta i 6 kluczowych podań, superpuchar ominięty przez drobny uraz (dla nas dobrze, odpoczął), drugie spotkanie – gol i dwa kluczowe podania. Kontuzja KDB tymczasowo ułatwia nam planowanie składu City, choć na pewno zdarzy się i tak, że Julian usiądzie w którymś spotkaniu. Szczególnie, gdy wróci Bernardo i przejdzie do klubu skrzydłowy Doku (lub inny ofensywny gracz). Niemniej jednak jest to, obok Haalanda i Fodena (10% posiadania), opcja z największym potencjałem na grube punkty w ofensywie drużyny Guardioli. A City kalendarz ma wyśmienity.
Moussa Diaby
Fixy: bur, liv, CRY, che, BHA
Cena: £6.6m
Posiadanie: 9,0%
Z fantastycznej strony pokazuje nam się nowy nabytek AVL, który w poprzednim sezonie w w lidze niemieckiej zdobył aż 9 goli i zanotował 8 asyst. Nawet w pierwszym, wysoko przegranym spotkaniu był on wyróżniającą się postacią w swoim zespole, strzelając honorowego gola. W drugim spotkaniu co prawda z pustym przelotem, ale do drugiej bramki brakowało niewiele – po pięknym strzale z woleja piłka wylądowała na słupku. Kalendarz co prawda teoretycznie w kratkę, ale czy po pierwszych dwóch kolejkach ktokolwiek boi się grać przeciwko defensywie Liverpoolu i Chelsea? Najbliższe spotkanie z ofensywnie i bez hamulców grającym Burnley będzie świetną okazją do poprawienia liczb.
Zielonych strzałek!