FC Kasztany z odpalonym wildcardem

0
FC Kasztany z odpalonym wildcardem

FC Kasztany? Wildcard active. W zasadzie już od GW2 czekałem, żeby to zrobić, a że udało się wytrzymać do GW8? Super, brawo za silną wolę Kasztaniaku.

No to co, kto znajdziecie się w ekipie FC Kasztanów po dzikiej karcie?

Rozważałem tak naprawdę trzy główne warianty składu.

  1. Bez Watkinsa (tylko z Diabym)
  2. Bez Trippiera (wtedy Burn)
  3. Bez Sona (wtedy Kulusevski albo Bowen)

Opcji bez Haalandowej, mimo ogromnego potencjału na balans w składzie, jakoś mocniej nie brałem pod uwagę. Kto więc znajdzie się w kasztaniackiej ekipie?

Potencjalny kasztaniacki skład

Na bramce prawdopodobnie duet Areola i Turner. Czy chciałbym mieć na to GW Johnstone’a albo Leno? Tak, ale w dłuższej perspektywie wolę mieć dwóch grających bramkarzy za 8,2, z czego jeden gra dla całkiem przyzwoitej drużyny. Jestem z tym na okej, gorzej niż z Pickfordem chyba nie będzie.

W obronie pewne miejsce mają Cash (złapałem przed zmianą ceny), Udogie (mam w zasadzie od początku) i obrońca Newcastle. Pozostałe ruchy zależą od tego, czy będzie to Trippier czy Burn, choć doinwestowanie tego pierwszego wydaje mi się całkiem zasadne. Z drugiej strony – mocno utrudnia mi kupienie Saki GW10…

Pozostała dwójka to prawdopodobnie Lamptey (nawet na kilka kolejek za 3,9 jest ok) i albo Kerkez albo Guehi. Obrony Bournemouth i Crystal Palace imo mają całkiem sporo sensu na najbliższe rundy spotkań. W opcji też zapychacz typu Kabore albo Branthwaite, który pozwoli mi na większą elastyczność z przodu.

W pomocy dwóch pewniaków – Maddison i Salah. Dla Egipcjanina w dużej mierze odpalałem tego dzikusa, więc tu nie ma co się zastanawiać. Maddisona mam od pierwszej kolejki i nie żałuję, nawet jeśli trochę jego punktów przesiedziało u mnie na ławce (to moja głupota, a nie Maddersa…).

Jako zapychacz za 4,4/4,3 o miejsce walczą Anderson i Chukwuemeka. Grający Carney, nawet z mocnymi rywalami, byłby dla mnie spoko uzupełnieniem z ławki. Z drugiej strony Anderson, który dostaje sporo minut w lidze i gra dość ofensywnie. We will see.

Pozostałe dwa sloty? Wybór między Sonem, Kulusevskim, Bowenem, Almironem. Z tańszych opcji rozważałem jeszcze JWP, Douglasa Luiza i Neto. Żadna mnie nie porwała. Dlaczego nie chcę Koreańczyka, który jest też najprostszym wyborem na kapitana w tej kolejce? Bo katastrofalnie zamyka mi opcję domknięcia składu. Dlaczego chcę Koreańczyka? Bo daje mi łatwe przejście na Sakę w GW10 i potencjalnie ogromny potencjał punktowy. Szczególnie, gdy Johnson i Solomon są offline…

Tak wygląda porównania Kulusevskiego i Sona, które przekonuje mnie, że wybór Szweda może mieć sens. Z drugiej strony, to 28 punktów vs. 51 dla kapitana Spurs, więc są we mnie dwa wilki…

Diaby’ego na razie odrzucam – nie chcę wziąć na wildcard gościa, który może w weekend nie zagrać.

Atakujemy

Napad? Haaland i Watkins (szkoda, bo wolałbym samego Diaby’ego) są nie do ruszenia obecnie. Slot numer trzy to albo Julian Alvarez albo Hojlund. Wiara w Manchester United może i jest głupia, ale gdzieś różnic szukać trzeba. Czemu nie tutaj? A Hojlund jest tańszy niż Bruno i Rashford, co także działa w moim przypadku na plus. Rozważałem też Solanke, ale ta propozycja chyba jednak przegrywa z piłkarzami z top6. Trzymam kciuki za Bournemouth, ale dla mnie trochę za mało na razie dali argumentów, bym ryzykował w tym kierunku.

Dobra, do brzegu. Prawdopodobnie jeden z tych trzech składów będzie moim finalnym:

Finalny skład opublikuję przed startem kolejki na Twitterze, pewnie sporo zależy od plotek i doniesień z poszczególnych klubów.

Odcinek na YT z naszą gadką znajdziecie tutaj.