Lada moment GW22 więc nie ma co się rozwodzić. Robimy szybki flesz z podsumowaniem ostatnich wydarzeń – co się zadziało, dlaczego i po co. Co boli, a co cieszy?
Pozytywnie zaskoczyli:
- czwarte z rzędu czyste konto Brighton – czy nagle chcemy mieć Dunka i Sancheza?
- Marcos Alonso drugi mecz z rzędu w pierwszym składzie i drugi raz z rzędu z czystym kontem. Legenda FPL wraca do gry, Chilwell na wylocie?
- W tym, że Soucek znowu strzelił gola nie ma nic dziwnego, w tym, że zrobił to nogą już bardziej. Razem z nim na plus Antonio (2 asysty, a przy okazji 5 strzałów) i Lingard, który dwoma golami okrasił swój najlepszy występ od lat.
- Kolejny gol Raphini – 3 strzały i dwa key passy w przegranym meczu. Obok Bamforda najjaśniejsza postać ofensywy Leeds.
- James Justin? Ruda małpo, ja jeszcze żyję! I punktuje wybornie. Gol, jakby był co najmniej na pozycji drugiego napastnika, świetny występ, trzy bpsy. Nowa legenda. Maddison z dwoma asystami bardziej pozytywnie niż w normie, robi swoje.
Wszystko w normie:
- Grealish z asystą, z BPS i bez kartki. Wszystko w normie Panie Jacku, ale chcemy więcej z Arsenalem.
- DCL z golem, a na plus BPSy. Na minus słaby występ w ogóle. Digne z asystą też nie dziwi, co?
- Ruben Dias to piłkarz roku. Change my mind. Świetny Gundo, nieskuteczny Sterling, więc też normalka.
- WBA jest fatalne, elo. Sheffield też w normie, bo dalej mamy ich gdzieś pod kątem FPL.
Zawiedli:
- Momo Ty zbrodniarzu. Czy dwa mecze z punktami to dla Ciebie za dużo? 4 strzały, dwie zmarnowane setki i kolejny zawód w wykonaniu Salaha. Przy okazji Firmino potwierdził, że już nigdy nie będzie opcją w FPL.
- Callum Wilson z asystą? Liczyliśmy na więcej z Crystal Palace. Steve Bruce też.
- Zaha z kontuzją, boli, boli. Terminarz popsuty.
- Southampton, ale ciężko nie zawieść grając w 9/10 grajków. Zawodzą ich kontuzje, to na pewno.
- Arsenal, bo David Luiz miał wylew, Leno też, więc automatycznie mecz wymknął się spod kontroli. Saka zamiast dwucyfrówki z bolesnym jak cholera blankiem.
- Son może stawać nawet na czole, ale póki koledzy nie umieją wyjść z piłką ze swojej roboty, to co najwyżej kupę zrobi. I to taką rzadką.
Sprawdźcie nasze szalone pomysły na GW23!