Wnioski z GW20 vol. 2

0
Wnioski z GW20 vol. 2

Środa i czwartek dostarczyły wielu emocji, wielu przetasowań i wielu niespodziewanych punktów. Co działo się na boiskach Premier League przez ostatnie dwa dni?

Hit pod znakiem kontuzji Kane’a

Wiemy, że Harry ma obite obie kostki. Wiemy, że bez niego Tottenham nie istniał w drugiej połowie meczu z LFC (0,07 xG, 3 strzały w całym meczu). Nie wiemy, jak długo (i czy w ogóle) będzie pauzował i co to oznacza dla Sona – czy przejdzie na szpicy, czy będzie grał na skrzydle i przede wszystkim czy będzie skuteczny? Tak naprawdę nie wiemy nic, poza tym, że Spurs zostali wczoraj zdeklasowani przez Mane i spółkę.

Czy Mane zagrał wielki mecz? Nie, ale nie ocenia się gościa, który zdobył 15 punktów. 7 strzałów i spore zagrożenie z lewej strony, nawet jeśli często było chaotycznie. 14 oczek dorzucił Trent, mimo że znowu do jego gry można było mieć wiele zastrzeżeń. Na drugim biegunie pod kątem punktów Momo – 6 blank z rzędu, nieuznany gol po ręce Firmino, 3 strzały. Jeśli pytacie mnie, czy sprzedawać, to odpowiadam, że zostawiać i dać Salahowi opaskę. Taka jest moja prawda futbolu – miejmy nadzieję, że tym razem nie zadziała klątwa tego zbrodniarza Bajorka. Tym razem bardzo przeciętnie też Robertson – bez uderzeń na bramkę, z 1 attempted assist i solidnym blankiem. To jest ten moment, gdy zastanawiamy się, czy to najlepiej spożytkowane 7,4 miliona w naszym życiu.

Cierpienia DCL, cierpienia bez Vardy’ego

Jeśli DCL meczem z Leicester, miał nas przekonać, że znowu jest must have, to ewidentnie coś zawiodło. 2 strzały, 32 kontakt z piłką (mniej niż ten głupek Pickford) i bezbarwny występ. Czy to oznacza, że nie warto rozważać go przed spotkaniami z Newcastle i Leeds? Warto, jeszcze jak, bo to przecież dwie beznadziejne defensywy, a na gole Calverta-Lewina pracuje znowu całe trio – Fawelito, Hames i Digne.

No właśnie, ten ostatni stał się największym kusicielem z ekipy The Toffees. Z Leicester grał na lewym skrzydle, raz strzelał, miał dwa key passy. Czyżbyśmy znowu chcieli mieć Francuza w składzie? Tylko ten karakan Pickford w bramce…

Pytacie mnie w listach, czy Justin straci miejsce w składzie. Moim zdaniem nie, prędzej Lisy przejdą na grę wahadłami, ale niezbadane są wyroki Brendana Rodgersa. Gdybym miał jednak wybrać jednego piłkarza Lisów, którego najbardziej chciał, to nie byłby to Maddison, ale Harvey Barnes. Ostatnie 6 meczów to jeden blank, a przed nim Leeds, które nie umie bronić i Fulham, które lubi grać otwarcie.

Bruno na minusie

Tak, polecałem Bruno jako pewniaka w kontekście w opaski w GW20. Nie, nie żałuję tego – Bruno pobił rekord opasek w tym sezonie, więc ten blank nie boli aż tak bardzo. Czy jestem zawiedziony? Owszem. Tym razem United nie udało się prześlizgnąć i średni mecz zakończył się porażką, a nie wymęczonym zwycięstwem. Fernandes 3 strzały, 3 kluczowe podania, ale dopóki nie dojedzie ktoś z równą formą z trio Rashford, Martial, Cavani, to ciężko będzie Portugalczykowi wszystko robić samodzielnie.

Sheffield dalej jest słabe, nie dajmy się nabrać i nie szukajmy tutaj zbawienia naszych składów.

Podobnie jak słabe są Brighton i Fulham. Tutaj, jedyne, co bym rozważał, to obrońca londyńczyków lub Arreola. Cała reszta w FPL do odstrzału, bo goli od obu ekip jak na lekarstwo.

Burnley zrobiło Burnley, a Chelsea jeszcze nie Tuchela

Czy Burnley wygrało zasłużenie? 0,78 xG vs. prawie 3 xG ze strony Aston Villi. Typowy mecz ekipy Seana Dyche’a, która kolejny raz zmierza po pewne utrzymanie w lidze. Grealish z golem i bez kartki, Watkins z drugim trafieniem z rzędu – jak mamy AV, to zostawiamy i liczymy na dobry występ (i skuteczny) z Soton. Chyba, że mamy El Ghaziego, to… utylizujemy.

Nick Pope to top2 bramkarzy Premier League. Koniec, kropka. Jak komuś nie szkoda hajsiwa na bramkarza, to set and forget na Anglika i karuzela jedzie dalej.

Wejście Tuchela nie było zbyt efektowne. Odżył Havertz, szalał Hudson-Odoi, ale beznadziejny był Giroud, a Chilwell jakby przygaszony mimo gry na wahadle. Dlatego dalej uważam, że ekipa Chelsea może być świetna pod kątem różnic (Werner, Kai, Rudiger), ale sam na razie wiem zbyt mało, by w którąkolwiek z nich skoczyć. Wahadła, duże posiadanie piłki, ale mało konkretów, dlatego czekamy na więcej.

Wolves olewamy. Sorry, tęsknimy za Raulem, ale obecnie Wilków na trzeźwo się nie da oglądać.

Sprawdźcie też podcast, jeśli chcecie nas posłuchać, a nie tylko czytać bloga.