Wnioski po GW25 – część 2

1

Teraz możemy powiedzieć to oficjalne – GW25 to była dziwna kolejka, naznaczona klęskami potentatów i stojąca trochę w cieniu wielkich transferów. Wielkiej przewagi w mini ligach raczej nikt nie zbudował.

Katastrofa Mourinho, upokorzony Manchester United

To jeden z najgorszych meczów Manchesteru United jakie widziałem. Spodziewałem się, że będzie ciężko, że może zdarzyć się porażka, ale wczorajsze spotkanie to była totalna kompromitacja. Mourinho wyglądał, jakby chciał kogoś zabić i tak dla odmiany wcale mu się nie dziwiłem.

6 strzałów, tylko trzy celne. To 0-2 to był najniższy wymiar kary i to tylko dzięki litość Króla Harolda. Pechowy samobój Jonesa, który i tak był wczoraj najlepszym piłkarzem United. Alexis pierwszy raz w tym sezonie nie stworzył żadnej bramkowej sytuacji i nie oddał żadnego strzału. Złośliwi powiedzą wręcz, że to klątwa United. Beznadziejny Pogba, słaby Lingard. Generalnie obraz klęski i rozpaczy.

Ciężko z tego meczu wyciągnąć jednak jakieś głębsze wnioski pod kątem FPL. Jedyne, czego bym się bał jako posiadacz Lingarda czy Jonesa, to potencjalny wstrząs, którego może chcieć dokonać Mourinho. Portugalczyk po takich porażkach czasami dostaje wylewu, a to może skończyć się zmianami na chybił trafił. W to, że Manchester nie wygra łatwo z Huddersfield, nie chce mi się wierzyć.

Wielki mecz Tottenhamu

Tottenham zagrał pewnie jeden ze swoich trzech najlepszych meczów sezonu i totalnie zdominował Manchester United, prowadząc już po kilkunastu sekundach.

Kane zagrał w swoim stylu – 8 strzałów, 3 kluczowe podania, z tym że zawiódł sektę, bo nie przełożyło się to na punkty. Kilka razy pokazał niebywałą litość, bo wydawało się, że ma przed sobą stuprocentowe okazje. Son zagrał słabo i chyba jest pierwszym do zwolnienia miejsca Lucasowi Mourze. Świetnie poradziła sobie za to defensywa – jak widać Koguty nawet bez Alderweirelda potrafią być monolitem.

Klęska Chelsea

To generalnie była kolejka katastrof. Wszyscy posiadacze Christensena, którzy dostali spazmów widząc Duńczyka ponownie schodzącego z boiska w pierwszej połowie meczu, mogli po meczu odetchnąć z ulgą – i tak cała defensywa The Blues zdobyła zgodnie po jednym punkcie. I to mimo tego, że JE Antonio Conte postanowił wystawić 8 (OŚMIU!) defensywnych zawodników na mecz z Bournemouth u siebie. He didn’t see that coming…

andrzej to jebnie fpl mourinho manchester united

Hazardowi po wielkich punktach, znowu przyszedł blank. 4 strzały, 4 key passy i tylko 2 punkty. Niestety osamotniony Belg nie jest w stanie wygrywać Chelsea meczów w pojedynkę. Nie pomógł nawet przystojny Marcos, który zanotował podobne liczby (4 strzały, 3 kluczowe podania). Swoją drogą chyba nachodzi ten moment, kiedy Hiszpana będzie trzeba wyciszyć – Emerson przyszedł z Romy, jest głodny gry i podobno świetny. Co prawda wciąż jeszcze dochodzi do siebie po kontuzji, ale czy jest sens mieć zagrożonego rotacją Alonso po GW27? Z kolei Abramowicz pewnie zbiera się powoli, żeby wyciszyć Antonio Conte i w nowy sezon wejść już z innym menadżerem…

Dominacja City

Nie ma już chyba takiej siły, która mogłaby powstrzymać The Citizens. Widzicie to?

manchester united fantasy premier league

Tak moim zdaniem mógłby wyglądać wyścig żółwi.

City ze słabszymi rywalami zazwyczaj robi co chce, kiedy chce i jak chce. West Brom został rozniesiony w pył, oddając tylko trzy strzały w kierunku Edersona. Z drugiej strony 19 uderzeń, 74,5% posiadania piłki i wielka forma Kevina De Bruyne. Sterling odpłacił dwiema asystami i to właśnie ten duet wygląda na najlepszą inwestycję wśród piłkarzy nowego mistrza Anglii. Czy Aguero zawiódł? Tylko 2 strzały i gol w ostatniej minucie, który uratował niejedną kapitańską opaskę. Mogło być lepiej, ale narzekanie, patrząc na przebieg kolejki, byłoby grzechem.

Co jeszcze warto wiedzieć?

  • Stoke i Watford, do tej pory znane raczej z bezkompromisowej gry i regularnych strzelanin, postanowiły zremisować 0-0. Biedni posiadacze Shaqiriego (2 strzały, 3 KP), Dioufa (1 strzał, ŻK), Choupo (1 strzał, 1 KP) czy kasztana Fawelarza (2 strzały, 1 KP i zmiana po 60 kilku minutach).
  • Callum Wilson i Junior Stanislas to fajne opcje. Terminarz Bournemouth – Stoke (H), Huddersfield (A), Newcastle (H). Opcją stają się też defensorzy Wisienek i to moim zdaniem bardziej Daniels niż Ake
  • Gross znowu zblankował. Chyba mało kto ma jeszcze cierpliwość do Niemca, ale może być fajną niszą
  • Walcott przywitał się z Evertonem dwoma golami i asystą w dwóch meczach. Czy jest opcją? Zdecydowanie. Mimo wszystko jednak wolałbym go mieć po meczu z Arsenalem.

Podsumowując – naprawdę współczuję wszystkim, którzy zdecydowali się na wildcard przed końcem okienka. Póki co świat Fantasy trochę stanął na głowie – Aubameyang to niewiadoma, Mahrez obrażony na Leicester i inni z Leicester obrażeni na Mahreza, gdzieś tam obok Lingard i Chamberlain mogą stracić skład, a na Marcosa groźnie spogląda Emerson. Po GW25 jak nigdy pasuje sokratesowa sentencja – wiem, że nic nie wiem.

Sprawdź, nasze wnioski po wtorkowych meczach

Comments are closed.