Sezon w pełni. Minęła dopiero pierwsza kolejka, a już zdążyłem zostać wyzwany przez 13-latka od totalnego dzbana, za obawy względem formy Mendy’ego w tym sezonie. Cóż, pora ośmieszyć się jeszcze raz i ewentualnie zasugerować graczy, którzy jeszcze nie są popularni i mogą zrobić punktową różnicę.
Z transferami oczywiście się nie spieszcie i jeśli nikt nie wypadnie u Was przez kontuzję, to wręcz polecam zachować wolny transfer na kolejny weekend.
Ale do rzeczy.
James Maddison (6,5; 1,0%) i Ben Chilwell (5,0; 0,5%)
A także Danilo Pereira (5,0; 1,6%). Co prawda żyjemy w czasach, że ekipa wyjazdowa dość często przejmuje inicjatywę na Old Trafford, ale kto widział piątkowy mecz „Lisów”, ujrzał pomysł na grę, młodą kadrę wzmocnioną doświadczeniem i przede wszystkim bardzo poukładany zespół. Maddison, o czym pisałem w niedzielny poranek we wnioskach, ma naprawdę potencjał na wielkie granie i czerwcowe plotki o zainteresowaniu Liverpoolu były w pełni uzasadnione. Leicester Puela nie jest już ekipą z naszego ulubionego mema. To zespół kreatywnych rozwiązań i uwielbienia do posiadania piłki.
Maddison zagrał tylko 63 minuty, ale był absolutnie kluczową postacią i rozgrywającym, który otarł się o gola (De Gea świetnie obronił jego strzał z 12-13 metrów), Pereira zanotował PFL-ową asystę, a Chilwell szalał na lewej stronie i śmiem twierdzić, że jego występ był lepszy niż ten Luke’a Shawa. Kalendarz bije zielenią, wielu z nas ma Jotę/Richarlisona/Sessegnona i 6,5 miliona na byłego piłkarza Norwich może być strzałem w „10”. Podobnie jest z Pereirą i Chilwellem – w tej cenie można zastąpić wspomnianego Shawa, jeśli w ogóle straci skład na rzecz Younga.
Dele Alli (9,0; 5,0%)
Radosna pieśń ignorantów pomundialowego zmęczenia. Alli (podobnie jak Sterling) wjechał w sezon na pewniaku i był najlepszym ofensywnym graczem Spurs, a siata jaką założył bodajże Yedlinowi była najbardziej efektownym momentem tamtego meczu. Chaotyczne w defensywie Fulham, głównie z uwagi na beznadziejnego Chambersa może na nowym White Hart Lane dostać bagaż bramek, a Alli może być głównym producentem tego typu prezentów. Przy fatalnej formie Kane’a to dużo pewniejszy trop, jeśli chodzi o kogucią siłę rażenia. Tylko kogo by tu wymienić? Mahreza? Sane? Przed Huddersfield to może być flop.
Alexandar Mitrović (6,5; 6,1%)
Gdzie z nim po meczu z Palace, a przed Spurs? Ano skoro szukamy różnić… Większość posiadających posadzi go na ławce, tymczasem to jak Serb rozprawiał się z Mamadou Sakho mogło dać wiele do myślenia. Strzał co 22 minuty i tylko wielki mecz Hennessey’a odebrał mu pierwszego gola w sezonie. Jego transfer jest ostro poronionym pomysłem na tę kolejkę, ale może umieszczenie go tu, doda wiary jego posiadaczom i ustrzeże przed posadzeniem wśród rezerwowych.