Long time no see. Tak naprawdę to nie. Za moment znów usiądziemy jak do telenoweli czekają nas obrzydliwie nudne spotkania, które oglądamy tylko dlatego, że grają w nich nasi bohaterowie. Bohaterowie, którzy z łowów wracają z podniesionymi czołami. Miła Pani, miły Panie, oto twoje cenne 2 punkty.
Jesse Lingard (6,0; 6,6%) – jak do tego doszło, nie wiem. Lingard, który w całym zeszłym sezonie zdobył 1 (słownie: jedną) bramkę i to w ostatniej akcji sezonu, kiedy do pustaka wyłożył mu… Kasper Schmeichel, nagle pojawia się w opcjach do FPL. 4 strzały vs City, gra jako podwieszony napastnik, a odkąd dołączył do WHU: 3,2 strzału na mecz, 1,8 strzału celnego na mecz i heat mapa czerwieniąca się w okolicach środka pola karnego. Ba, argumentów jest więcej – po pierwsze: Leeds w GW27, po drugie: mecz piłki nożnej w BGW29. Trzeba wziąć pod uwagę, że Jesse nie zagra w GW28, ale chyba jesteście na to przygotowani?
Andreas Christensen (4,7; 0,3%) – jak do tego doszło, nie wiem. Ale Duńczyk ma mniejsze posiadanie od Rudigera i jest lepszy w bonusy. Chelsea ma świetny terminarz z wyjątkiem meczu w BGW29. Poza tym wygląda to klawo:
Everton po popisach w ostatnich dniach nie wygląda jak ekipa zdejmująca czyste konto.
Bukayo Saka (5,2; 9%) – jak do teg… No dobra, Saka to naprawdę niezły zawodnik, pewnie i najlepszy w Arsenalu. Wypoczęty po meczu z Leicester, w którym obserwował kolegów z ławki. Z grą w BGW29. Długo bez gola (6 kolejek), więc pod tezę podciągnijmy zwrot „na przełamanie”. Klasowy gracz za 5,2, który nie jest Tomkiem Souckiem brzmi dobrze.