Szalone spojrzenie przed GW10

0

Nie idzie po bożemu, więc może to w szaleństwie jest metoda na legendarną green arrow? Szukamy kilku niestandardowych typów, które mogą albo pomóc Wam pnąć się do góry, albo całkowicie skompromitować.

Wisienki coraz smaczniejsze, czyli Junior Stanislas w kręgu zainteresowań

Witaj wśród żywych, Panie Juniorze Stanislasie (0,2%). Ofensywny gracz Wisienek, wart zaledwie 5,9, chyba już na stałe wrócił do wyjściowego składu i przypomniał sobie wreszcie, że i gole strzelać umie. Ze Stoke gol, asysta i liderowanie ofensywnym poczynaniom ekipy Eddiego Howe’a. Czego możemy oczekiwać więcej od tak taniego pomocnika? Dobrego terminarzu, a i ten nadchodzi wielkimi krokami. O ile teraz Bournemouth czeka dość mało przyjemne starcie z Chelsea, to od GW11 zaczyna się wreszcie urlop wyznaczany przez new, HUD, swa, BUR, SOU. Nic tylko brać i korzystać. Aha, Stanislas w wolnych chwilach strzela karne (pytanie, czy tylko pod nieobecność Defoe i Kinga, czy na stałe, prosimy kierować do tego pana).

Obrońcy Burnley to zawsze będzie chodliwy towary (przynajmniej do czasu, gdy menadżerem jest tam Sean Dyche), a Lowton (0,7%) często, niesłusznie, jest pomijany. Przede wszystkim jest o 0,2 tańszy od Warda, a przy okazji gra ofensywniej niż Tarkowski i Mee. Szukając obrońcy na rotację – czemu by nie spróbować? Może uda mu się zrobić np. coś takiego

Koks zmotywował Mahreza

Mahrez (3,7%) – nowy, full umięśniony menadżer to i nowy, silny bodziec do lepszej gry. Potwierdził to ostatnio Algierczyk, który w spotkaniu ze Swansea zaliczył dwie asysty. Już dawno szukając pomocnika premium, którym można zaskoczyć, patrzyło się w kierunku Riyada, a teraz jest to jeszcze bardziej uzasadnione. Mecze z Evertonem i Stoke to szansa na punkty niekonwencjonalnego skrzydłowego.

Batshuayi (1,0%) – w ostatniej kolejce 29 minut i dwa gole – zmiana, która odmieniła dla Chelsea losy trudnego meczu z Watfordem. W tym sezonie gol średnio co 59 minut. I na rozkładzie Bournemouth, które mimo całej mojej miłości do Eddiego Howe’a, dołuje w tym sezonie. Czy moim zdaniem jest wart ryzyka za 8,1, gdy równie dobrze Morata może wcale nie stracić składu? Nie. Czy szukając różnic, gdy i tak idzie Wam beznadziejnie, warto spojrzeć w tym kierunku? Tak. Możliwe, że zapunktuje lepiej wchodząc z ławki niż Vardy, który ostatnio raczej doesn’t have a party.