Jesteśmy w połowie sezonu i to mimo tego, że Burnley zagrało dopiero 15 meczów. Nawet jeśli covid wpływa na jeszcze większą losowość zabawy, to wciąż jest to FPL, które znamy i kochamy. Kto prowadzi w naszej lidze?
Na czele Change Name, prawdopodobnie najpopularniejsza nazwa w historii Fantasy Premier League i lider półmetka ligi JohnnyBet Spojrzenie z Kanapy. 57 punktów bez free hita i bez minusów to bardzo solidny wynik w wykonaniu ekipy Marka Buszkiewicza. Son z opaską, Lacazette i Reguilon w składzie – not bad. 1349 puntów i miejsce 14 w overallu, a pierwsze w Polsce. Lecimy tutaj.
Pozycja numer 2 to R.K.S. huwdu dowodzone przez Sylwestra Bodziannego. Free Hit z Tierneyem, Saką i Mahrezem. I tylko ten Ronaldo na kapitanie śmierdzi i śmierdział… Szkoda, bo byłoby blisko kolejki genialnej, a nie tylko bardzo dobrej.
Podium zamyka Łukasz Buchała i nawet -8 nie przeszkodziło mu obronić miejsca w trójce. To wszystko zasługa Sona i Lacazette’a, którzy w zasadzie w dwójkę utrzymali Ja_MmmMmChyBaTY w grze.
A cała tabela wygląda tak: