#SpojrzenieSquad (11) Mistyczna kochanka

0
#SpojrzenieSquad (11) Mistyczna kochanka

Cierpisz po raz kolejny, znów w ten sam sposób. Wszyscy dookoła próbują dotrzeć z przekazem: odpuść, daj sobie spokój. A Ty i tak zamiast słuchać rozumu, znów kierujesz się sercem.

Mądry Polak po szkodzie, mówi znane przysłowie. Co z tego, gdy wystarczy chwila, zapach perfum, cień znajomej sylwetki, telefon w środku nocy, którego nie powinieneś odbierać. Wiesz, czym to się skończy, jakie będą konsekwencję podjętych decyzji. W głowie rodzi się mnóstwo tych samych pytań i wątpliwości. Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, serce nie sługa itp. Chodź doskonale zdajesz sobie sprawę, że musisz odpuścić, nogi masz jak z waty. Szukasz w sobie racjonalnego wytłumaczenia dlaczego to robisz. Na próżno, nie ma, przepadłeś po raz kolejny.

Schemat znany z tysięcy Polskich domów. Każdy z Nas ma jakąś przypadłość, na którą cierpi. Z jednej strony dobrą, gdyż wprowadza twoje ciało w stan, w jaki nie potrafi osiągnąć czegokolwiek innego w życiu. Z drugiej, niesie za sobą śmiertelne żniwo, niczym huragan pędzący z prędkością 300 km/ h. Dla jednych jest to Julia, Zosia czy inna Andżela. Niespełniona miłość na zawsze będąca w sercu. Dla innych zamiłowanie do łakoci, piwa i innych używek. Moja kochanka nosi piękne imię Brighton.

Tak już mam, że czego bym nie zrobił, kogokolwiek nie zapytał o radęm zewsząd słyszę głosy negującą moją opinię, odradzające to, co nieuniknione. Mimo to, „nauczony doświadczeniem”, po raz kolejny robię to samo. Biorę zawodników spod herbu Mewy do składu licząc na zmysłową noc pełną niezapomnianych przeżyć. Łudzę się, że tym razem wygra serce, będzie inaczej, moja kochanka zmieniła się dla mnie. Kończy się to zawsze tak samo, skromnym 0:1 w papę. Przecież tak musiało być, wszyscy dookoła ostrzegali. To ja byłem głuchy i zaślepiony. Wyciągam wnioski, obiecuję poprawę i przyrzekam sobie, że więcej tego nie zrobię. Do czasu aż znów nie ujrzę na rozkładzie WBA (H).

Morał tej bajki jest krótki, naucz się żyć z tym pożądaniem. Ogranicz jego skutki, nie wygrasz z sercem, ono zawsze będzie ponad wszystko. Bez względu czy jest to Maupay czy inna Weronika, słabość i pożądanie pozostanie. Dawkuj sobie te emocje. Nieodebrane połączenie od niej, jest niczym Bissouma na 5 slocie. Kiedyś mogą przynieść coś wielkiego, normalnie uspokajają serce, gdy wokół wszystko mógłbyś opisać w najgorszych niecenzuralnych słowach.

Kącik muzyczny Familiady

Dziś nietypowo, z dedykacją dla wszystkich, którzy tak jak ja dali się nabrać na umiejętności tego gagatka. W szczególności dla Adriana, który dał go nawet na C. On podobno naprawdę potrafi grać dobrze w piłkę

https://www.youtube.com/watch?v=WOTUwB284Bg&ab_channel=OfficialBrighton%26HoveAlbionFC

Kolejka okiem eksperta

„Pier*lę to FPL, lecę zostać ekspertem w Jej wysokość Premier League”

Kącik pozytywnego myślenia  

„Metafora jak nie wiem co. Podyktowany karny symbolizuje nasze pomysły w tej grze. Wykonanie karnego symbolizuje skutek naszych pomysłów. Chyba zgoda?”

Wujek dobra rada

„nie mieszajcie wody łychy i browarów bo zostanie Wam tylko oglądanie fpl w weekend, nawet k*rwa nie wiem jaka dziś była pogoda”

Wieczorna rozkmina przy pifku

„Na ch*j ja za dzieciaka postanowiłem kibicować temu gówno klubowi. Mogłem po prostu polubić Bayern to  bym co sezon świętował wygraną ligę”

Pinki i mózg

Po ostatnim tygodniu Harry mógł tylko załamać ręce. Banda z jaką przyszło mu współpracować okazała się zgrają żółtodziobów, którzy nie wiedzą jak prawidłowo trzymać pistolet. Na szczęście czasu do następnego konwoju było na tyle dużo, by nauczyć młodych wilków podstaw. Do bandy dołączyły, również 2 lokalne strzelby: poczciwy Jack oraz jego bliski znajomy Ben.  Efekt zadziwił nawet samego szeryfa. 72 skalpy to wynik, którego nie powstydziły by się bardziej doświadczone i zgrane watahy. Szkoda, że następne pociągi wyjadą za blisko 2 tygodnie. Z drugiej strony może to szansa, by nauczyć nowicjuszy nowych sztuczek.

Capture

Capture1