Sezon w 300 znakach: Southampton

0

Jeśli szukacie kandydata na najbardziej bezjajową drużynę sezonu, to polecam obserwować Southampton. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że przed Świętymi kolejny bezbarwny sezon z kasztaniakiem Markiem Hughesem na ławce.

„Jan Bednarek zachowywał się bardzo dojrzale. Podejmował odpowiednie decyzje, zaimponował mi chłodną głową.” – Mark Hughes

Szalenie istotny fakt

Gabiaddini, Carrillo, Long i Austin zagrali w ubiegłym sezonie ligowym 89 meczów. Strzelili łącznie 14 goli.

Menadżer

Mark Hughes. Uratował Southampton bardziej dzięki nieudolności innych niż poprzez swoje umiejętności. Nie traktowałem go poważnie w Stoke i teraz też nie potrafię. Nie wprowadzi Świętych na wyższy poziom. Mało tego, może spaść z ligi.

Gwiazda drużyny

Największą gwiazdą był Tadic i wrócił do Holandii za bezcen. A teraz? Redmond nigdy nie zrobił przeskoku z fajnego skrzydłowego na dobrego piłkarza Premier League. Austin gra raz na trzy mecze. Może zdrowy Lemina, który jest za dobrym zawodnikiem na Soton? Tak, stawiałbym na niego.

Ocena transferów

3/10. Kibice Bundesligi śmieją się z Vesergaarda, a kosztował ponad 20 milionów euro. Gunn to też raczej melodia przyszłości. Pozbycie się Tadicia i upatrywanie następcy w Elyounoussim? Fajne liczby, ale to tylko liga szwajcarska. No i wciąż brakuje „9”, która umie strzelać gole. To może się nie udać.

Słaby punkt

Wszyscy napastnicy. Austin mógłby coś nastrzelać, ale jest wiecznie połamany, Gabbiadini to fraud, a Long dużo i szybko biega, fajnie się przewraca, ale nic poza tym. Nie ma żadnego kandydata na solidne 15+. A to tylko wierzchołek góry lodowej, bo i w innych formacjach nie jest kolorowo…

Kto rozczaruje?

Vestergaard będzie kłodą imienia Hoedta i przegra rywalizację z królem Jankiem. Skoro gość nie dawał rady w Bundeslidze, to i w Premier League będzie miał problemy. Nawet formacja z trójką stoperów nie jest w stanie tego przykryć.

Preseaon

Trzy zwycięstwa, jeden remis i dwie porażki. Martwić może jedynie to, że były to przegrane z kretesem – 0-3 z Derby i Borussią Moenchengladbach. Co ciekawe – w sparingach gole strzelali wszyscy napastnicy, nawet Sam Gallagher. CZYŻBY WIELKIE PRZEŁAMANIE?

Młody talent

Aż ciężko uwierzyć, że James Ward-Prowse nie skończył jeszcze 23 lat. To wciąż jednak niespełniony talent, który nie umie ustabilizować swojego miejsca w pierwszym składzie. Fajne wrzutki z rzutów rożnych i highlightowe strzały z rzutów wolnych to niestety za mało.

Kto do fantasy?

Wciąż wierzę, że będzie to Janek Bednarek jako najlepsza opcja za 4,0 w obronie. Mark Hughes chyba naprawdę mu ufa. Może Cedric na wahadle, może zdrowy Austin. Na pewno nie dam się znowu nabrać na chaotycznego Redmonda. Generalnie najlepiej nikt, bo to skład węgla i papy.

Nasze przewidywanie

Heroiczna bardziej lub mniej walka o miejsce 15-20. Brak solidnych wzmocnień, ogarniętego trenera, kreatywnych zawodników i skutecznego napastnika – brzmi jak recepta na Championship. Mało tego, chyba nikt by za Southampton nie płakał.

Sprawdź, co myślimy o sezonie Wolves.