Po 23 latach od spadku z Premier League, na najwyższy poziom wraca jeden z najbardziej utytułowanych klubów w kraju. Nadzieja na utrzymanie tli się dzięki ambitnym transferom oraz trenerskiej perle na ławce.
„Rezygnacje są dla premierów i tych złapanych ze spuszczonymi spodniami, nie dla mnie” – Brian Clough, legendarny trener Forest
Szalenie istotny fakt
Właścicielem klubu jest Evangelos Marinakis, który posiada również Olympiakos Pireus. Latem 2018 roku nie zdążył dopiąć transferu Panagiotisa Tachtsidisa między zespołami, więc już we wrześniu zwolnił go z greckiego klubu, by potem w Anglii podpisać z nim kontrakt jako wolnym agentem.
Menedżer
Mistrz Świata z angielską kadrą do lat 17, który dwukrotnie przegrywał baraże o Premier League ze Swansea. Za trzecim podejściem – już w Forest – się udało i to z kadrą zbudowaną na młodych oraz wypożyczonych graczach. Brzmi idealnie patrząc na ruchy transferowe? Cokolwiek się wydarzy, fani Łabędzi tęsknią.
Więcej o historii klubu, właścicielu i sposobie gry Coopera, przeczytacie tutaj >>
Gwiazda drużyny
Chyba mimo wszystko Jesse Lingard, jednak ani on, ani Dean Henderson nie mogą zaliczyć poprzedniego sezonu do udanych. Odrzuty Rangnicka mają wiele do udowodnienia, a 30-latek otrzymuje to, o czym marzył. Grę na „10” i światła wszystkich reflektorów.
Ocena transferów
Potężne okno, gdzie kupiono mocne w Championship wahadła (Williams, Richards/Toffolo), wzmocnioną trójkę z tyłu (zwłaszcza Niakhate), bramkarza (Henderson) oraz zadbano o ofensywę (Lingard, Adarabioyo). Czekamy jeszcze na wieści odnośnie Jamesa Garnera. 9/10.
Słaby punkt
Paradoksalnie – akapit wyżej. Na GW1 względem finału play-off, pierwszy skład będzie różnił się 6 lub nawet 7 zawodnikami. Cooper świetnie potrafi wkomponować graczy do zespołu, ale tutaj będzie bardzo niewiele doświadczenia na poziomie Premier League.
Kto rozczaruje?
Lingard? Chciałbym się mylić, ale już końcówka przygody z WHU nie wyglądała tak zacnie jak jej początek. JLingz stał się przewidywalny dla rywali, a stracony sezon w United na pewno nie pomaga. Od nikogo nie oczekuje się tak wiele, więc łatwo o zawód.
Preseason
Wygrana z trzecioligowym Burton, remis z Barnsley oraz porażki – z Coventry, Unionem i Herthą Berlin. Wygląda to na razie średnio, a pierwsze wrażenie jest brutalne – ci ludzie ledwo się znają. Populacja Trippierów w składach zwiększa się.
Młody talent
Brennan Johnson. 18 goli i 10 asyst przekwalifikowanego na atak ofensywnego pomocnika. 21-letni reprezentant Walii już teraz jest największym odkryciem Coopera obok Djeda Spence’a. Wychowanek klubu wydaje się idealnym partnerem dla silniejszego Awoniyi’ego i oczkiem w głowie kibiców.
Kto do fantasy?
Neco Williams to perfekcyjny piąty defensor, jeśli nie chcecie grać piątką z tyłu. Można też próbować z Hendersonem w bramce (4,5), zwłaszcza od GW6, kiedy Forest wchodzą w lepszy kalendarz. A, no i czekać na formę Lingarda (6,0) – grający wcześniej na „10” Zinckernagel, w Championship miał 6 goli i 7 asyst.
Nasze przewidywania
Cooper nie bez powodu był rok temu łączony z posadą w Crystal Palace. To w Anglii trenerska młoda gwiazda, w której upatruję szans na utrzymanie i… wypromowanie młodych talentów. Wierzę w 17. miejsce i sporo parad Hendersona.