Sezon w 300 znakach: Manchester United

0

Po jednej stronie Maguire bijący się z policją i dołujący De Gea, a z drugiej niesamowity Bruno czy rozwijający się Greenwood. Czy Manchester United stać na coś więcej niż top4?

Bruno, jesteś tak dobry, że chciałbym Cię kupić jeszcze raz – OGS do Fernandesa. Tak naprawdę to nie, ale Norweg zdecydowanie powinien wypowiedzieć te słowa, dziękując Portugalczykowi za top4.

Szalenie istotny fakt

Niżej podpisany jest kibicem tego klubu. A nie, czekajcie, nie ten kierunek. Okej, to może to – OGS jest dopiero trzecim, niebrytyjskim menedżerem klubu.

Menedżer

Solskjaer to coraz bardziej trener, a coraz mniej wuefista. Zrobienie top3 to był naprawdę bardzo dobry wynik, zważywszy na okoliczności. Co prawda w gablocie wciąż brakuje trofeów, Norweg przegrał wszystkie kluczowe mecze o coś, ale na ten moment nic nie zapowiada, by Pochettino miał go lada moment zastąpić.

Gwiazda drużyny

Bruno Fernandes (10,5). Nie pamiętam sytuacji, gdy jeden piłkarz aż tak odmienił grę całego zespołu. 8 goli, 8 asyst, bezbłędny z karnych, kreatywny i wykonujący rzuty wolne. Człowiek orkiestra od pierwszego dnia w klubie. I szkoda tylko, że do transferu doszło dopiero pod koniec stycznia, bo to mógł być inny sezon Diabłów.

Ocena transferów

W oczekiwaniu na Sancho. Czy uda się go wyrwać z BVB? Van de Beek bardziej zaskoczył niż jest hitem transferowym, ale daje większe pole do popisu w środku pola i możliwość ewentualnej rotacji. Dalej brakuje przede wszystkim lewego obrońcy (Reguilon?) i ewentualnie stopera. Na plus nowy kontrakt Hendersona. 4,5/10.

Słaby punkt

Chyba De Gea. Gość, który jeszcze przez trzy lata ma lukratywny kontrakt, to jednocześnie gość, który jest blisko ławki rezerwowych. Henderson wraca do United jako jeden z trzech najlepszych bramkarzy poprzedniego sezonu. Czy DDG się ogarnie? Jeśli nie, to czy Solskjaer będzie miał odwagę posadzić gwiazdora na ławie?

Kto rozczaruje?

Bruno Fernandes, ale tylko tych, którzy spodziewają się, że będzie co kolejkę kończył z golem i asystą. Manchester United będzie miał mniej karnych, do ofensywy dołączy de Beek i po prostu nie wszystko będzie zależało od Bruno. Tak, Portugalczyk zrobi dużo dobrego, ale wiele ciężarów spadnie z jego barków.

Preseason

Pełen luz, relaks, czillera. Po przegranej w Lidze Europy z Sevillą, piłkarze United mają wydłużony odpoczynek. Grać zaczynają w drugiej kolejce, więc jest jeszcze czas na ładowanie akumulatorów. W rezultacie my wiemy o grze United jeszcze mniej, niż byśmy chcieli.

Młody talent

Greenwood. Gość z wyjątkowym wykończeniem, który pod bramką wykazuje się spokojem pokroju wyjadacza, a nie żółtodzioba z mlekiem pod nosem. Żeby jeszcze głowa dojechała i Greenwood ograniczył liczbę sprowadzanych do hoteli modelek, a podwoił liczbę goli, to będzie gwiazdą światowego formatu.

Kto do fantasy?

Do wyboru, do koloru. Bruno Fernandes, którego od stycznia kochamy, Rashford jako pomocnik, Martial za 9,0. Z obrony uśmiecha się Wan-Bissaka (5,5), który nawet nauczył się po pandemii asystować. Manchester United to szansa na bardzo solidne punkty z kilku stron. Sęk w tym, by wybrać tę dobrą.

Nasze przewidywania

Walka o top3 z Chelsea. Na mistrzostwo Anglii zabraknie, ale na Ligę Mistrzów powinno wystarczyć. Może po tym sezonie wszyscy przestaniemy, w tym ja, nazywać OGS-a wufeistą? To już byłby duży krok naprzód.

Czy Chelsea po poważnych wzmocnieniach stać na walkę o mistrzostwo?