Sezon w 300 znakach: Crystal Palace

0
Sezon w 300 znakach: Crystal Palace

Od chimerycznej i topornej ekipy Roya Hodgsona, do jednego z najbardziej ekscytujących i perspektywicznych projektów ligi. Czy Vieira i młodzież Crystal Palace ugrają w tym sezonie top10?

„Gdyby doszło do bójki między nami, Vieira prawdopodobnie by mnie zabił” – Roy Keane o starciach z menadżerem Crystal Palace.

Szalenie istotny fakt

Crystal Palace to jedyna drużyna w historii Premier League, która została relegowana, mimo że nie była w trójce najgorszych ekip w lidze. W sezonie 1994/1995 spadały aż 4 zespoły, bo liga liczyła 22 ekipy – tak, to Orły były tym szczęśliwcem z miejsca numer 19.

Menedżer

Patrick Vieira skazany był na pożarcie i szybkie zwolnienie, a po udanym sezonie był nawet kandydatem do miana menadżera roku w Premier League. Odważnie wprowadza młodych, często rotuje i preferuje ofensywną piłkę. Orły naprawdę mają skrzydła, a Francuz potencjał na dobrą, menadżerską przygodę.

Gwiazda drużyny

Lata mijają, a w tym zakresie nic się nie zmienia – to dalej Wilfried Zaha. 14 goli w ubiegłym sezonie to jego rekordowe pod kątem strzelonych bramek rozgrywki. Do efektownych dryblingów, dorzucił też strzelane karne i lepszych kolegów obok, co powinno przełożyć się na więcej asyst. Plotek o odejściu brak, więc Iworyjczyk dalej będzie top orłem.

Ocena transferów

Nikt ważny nie odszedł i odejść nie powinien, a wzmocnienia się pojawiły – z Lens przyszedł ceniony Cheick Doucoure jako defensywny pomocnik, do tego z Bayernu wyrwali utalentowanego Chrisa Richardsa na obronę, a za darmo na bramkę ściągnięto Sama Johnstone’a (może być też backupem). Przydałby się jeszcze następca Gallaghera, ale i tak – 6,5/10.

Słaby punkt

W środku pola brakuje kreacji, a w napadzie stabilizacji. Nie sprowadzono kreatywnego następcy Gallaghera i to może być problem pod kątem budowania akcji w ataku pozycyjnym. Kilku niezłych napastników jest (Edouard, Mateta, Benteke, Plange), ale w tym zakresie brakuje lidera, który wziąłby na siebie ciężar strzelania bramek.

Kto rozczaruje?

Spodziewam się raczej rozkwitu poszczególnych młodych gwiazdek, ale powiedzmy, że rozczaruje Eze, który nie wróci do formy po kontuzji i będzie raczej z ławki oglądał popisy Zahy i Olise. Do czego to doszło, że Crystal Palace ma aż trzech świetnych skrzydłowych z takim skillsetem…

Preseason

Dużo rozegranych meczów, a wszystko spowodowane problemami ze szczepieniami – w zasadzie połowa kadry Crystal Palace nie mogła pojechać na tour. Wygrane ze słabymi, przegrane z United i Liverpoolem – gole strzelali chociażby Plange, Zaha, Eze czy Mateta. Przyzwoicie.

Młody talent

Do wyboru, do koloru. Jest Olise, jest Mitchell, jest Richards. Z tego grona najwyżej sufit ma prawdopodobnie Olise, ale najlepszy na ten moment jest Guehi – szybko stał się liderem defensywny, a w Chelsea pewnie plują sobie w brodę, że tak łatwo odpuścili takiego defensora. 22-latek z miejsca stał się liderem CP.

Kto do fantasy?

Na start z Orłami nie zachęca terminarz – Arsenal, Liverpool, Aston Villa i City w pierwszych czterech meczach. Patrząc jednak na ceny, to i Zaha (7,0) i Olise (5,5) i obrońcy (4,5) powinni być w pewnym momencie hot opcjami. Dodatkowe nadzieje w serca wlewa napastnik Plange za 4,5, który strzelał w sparingach wiele goli.

Nasze przewidywania

Będziemy świadkami kolejnego kroku w dobrym kierunku. Talentem z Crystal Palace można by obdzielić kilka ekip, a Vieira wydaje się wiedzieć, co robi. Sprowadzić jeszcze kogoś kreatywnego do środka pola i kibice w Londynie będą podziwiać efektowną grę Orłów na Selhurst Park.

Jaką grę będą podziwiać kibice Brentford?