Nudna, sztampowa, schematyczna, kłująca w oczy, irytująca, odrażająca, nieatrakcyjna, odpychająca i odrzucająca – takimi epitetami można określać grę WBA pod wodzą Tony’ego Pulisa. Ten jakże jaskrawy kontrast z całą otoczką Premier League zapewnia jednak utrzymanie w elicie, więc włodarze i kibice klubu nie narzekają głośno i cieszą się z kolejnych główek Garetha McAuley’a.
„Całe moje życie grałem na różnych pozycjach z przodu, czuję, że jestem wszechstronny i w WBA odnajdę się na nowo” – Jay Rodriguez
Szalenie istotny fakt
Gdyby nie Salomon Rondon (8 goli), najlepszym strzelcem zespołu w ostatnim sezonie byłby Gareth McAuley, który zdobył 6 bramek i zanotował jedną asystę.
Menadżer
Tony Pulis. Swego czasu wybierany „Menadżerem Roku”. Gość, który wypracował już swój bardzo nieprzyjemny dla oka styl. Ma swoich wyznawców, ale z roku na rok co raz trudniej zaskoczyć mu rywala czymś innym niż tylko defensywą.
Gwiazda drużyny
Znów Tony Pulis. Bardzo trudno wybrać między Chadlim, Phillipsem, Rodriguezem, czy Rondonem, ponieważ wszyscy są na tym samym, ciut wyższym niż przeciętność poziomie. Tę drużynę spaja jednak Pulis, nadając jej „swój” charakter i błyszcząc na konferencjach prasowych.
Ocena transferów
Walka o Chrisa Smallinga trwa, ale Jose Mourinho może zablokować ten transfer. Do tej pory WBA zasilili Ahmed Hegazi i Jay Rodriguez. Pierwszy spisuje się naprawdę nieźle w przedsezonowych sparingach, drugi to gwarancja solidności i kilku goli. Jak na Pulisa, to i tak zakupowy szał. 6/10
Słaby punkt
Atak. Zaledwie 43 gole w 38 meczach to wynik bardzo słaby. Ofensywna gra była uzależniona od dobrej wrzutki Phillipsa, główki McAuley’a i dołożenia nogi przez Rondona. JRod ma rozruszać towarzystwo i dobić z drużyną do 50. Do poprawy jest także gra w krajowych pucharach.
Kto rozczaruje
Nacer Chadli. Kiedy przechodził do Tottenhamu, wielu wróżyło mu wielką karierę na boiskach Premier League. Tam Belg jednak rozczarował, zacumował w WBA, ale i tutaj nie błyszczy na tle zaledwie przeciętnych koleżków. Ostatnio: 5 goli i 5 asyst – zdziwię się, jeśli teraz będzie lepiej.
Młody talent
Bandy Pulisa nie charakteryzują się utalentowanymi gołowąsami, ale jest jeden gość, który ma szansę przebić się do składu na dobre. Jonathan Leko to skrzydłowy urodzony w 1999 roku i przy niestabilnej formie Chadliego czy Phillipsa, z pewnością będzie miał okazję do zaprezentowania swoich umiejętności.
Kto do fantasy?
Terminarz sprzyja wyborowi kogoś z WBA. Bena Fostera (4,5) wybrało na razie ponad 16% graczy. Matt Phillips (6,0) kusi w pomocy, a tanią opcją w ataku jest Jay Rodriguez (również 6,0). Abstrahując od tych graczy, pewnie i tak najwięcej punktować będzie nieśmiertelny Gareth McAuley (5,0).
Nasze przewidywanie
Obrona Częstochowy, mizerny środek pola i przebłyski w ofensywie – jeśli nie uśniemy na żadnym z 38 spotkań WBA w tym sezonie, będzie można mówić o cudzie. Wypadnięcie z TOP10 bardzo możliwe, ale zagrożenia spadkiem nie poczują.
Czy pierwszy pełny sezon Shakespeare’a może nie być dramatem?
[…] Sprawdź, dlaczego West Bromwich ze swoim ślamazarnym, bezpłciowym stylem gry i tak utrz… […]
[…] Toporna, bezbarwna i defensywna banda Tony’ego Pulisa szykuje się do kolejnego spok… […]
Comments are closed.