Sezon w 300 znakach: Arsenal

2

Pierwszy od 21 lat sezon bez Ligi Mistrzów rzuca nowe światło na przedsezonowe oczekiwania fanów. Arsenal w Europie będzie grywał w czwartki i zgodnie z zapowiedzią Arsene’a Wengera – na salonach nie pojawi się w najlepszej kreacji. Skupienie wszystkich sił na lidze rozbudza więc wyobraźnię fanów, a niezłe transfery i zatrzymanie Sancheza dają im nadzieję na udaną walkę o TOP4.

„Zwycięzcy Ligi Europy nie zasługują na grę w Lidze Mistrzów” – Arsene Wenger.

Szalenie istotny fakt

Gdyby to Arsenal, a nie Tottenham, miał spędzić sezon na wygnaniu na Wembley, pewnie w cuglach zdobyłby mistrzostwo. „Kanonierzy” w weekend zdobyli swoją trzecią w ciągu ostatnich czterech lat Tarczę Wspólnoty, dzięki temu, że wcześniej trzy razy z rzędu wygrali finał FA Cup, w którym grali.

Menadżer

Czy komukolwiek trzeba przedstawiać tego gościa? Arsene Wenger zostaje na kolejny sezon i ma się dobrze. 67-letni szkoleniowiec znów dzielnie znosił wyzwiska fanów, przekonał zarząd (musiał to w ogóle robić?) i jeszcze raz powalczy o pierwsze mistrzostwo od sezonu 03/04.

Gwiazda drużyny

Czy komukolwiek trzeba przedstawiać tego gościa? Misja pt: „Zatrzymanie Alexisa Sancheza” na 90% zakończy się powodzeniem, Chilijczyk znów będzie błyszczał i rozwali konkurencję w FPL, będąc największą nadzieją londyńskiego zespołu na sukcesy.

Ocena transferów

Zaledwie dwa, ale jakże w punkt. Alexandre Lacazette zwiększy możliwości w ofensywie, a Sead Kolasinac odciąży Nacho Monreala i może uzupełnić lukę na lewej obronie na lata. Jeśli zostaną Sanchez i Oezil, to na dobrą sprawę drużynie będzie potrzebny tylko lepszy skrzydłowy niż kwartet Iwobi-Oxlade-Ramsey-Walcott. 7,5/10

Słaby punkt

Uzależnienie od Sancheza. 24 gole i 10 asyst w ubiegłym sezonie odstawiło absolutnie konkurencję. Arsenal bez Chilijczyka grał bez pomysłu i błysku. Jeśli choć trochę odciąży go Lacazette, a Oezil zacznie błyszczeć także w ważnych meczach, to powinno być nieźle.

Kto rozczaruje

Petr Cech. Już w zeszłym sezonie zdarzały mu się błędy (choćby mecz z Chelsea), trudno przypomnieć sobie mecz, w którym „wybroniłby punkty”, a i spadła mu liczba czystych kont. Co tu dużo pisać – czeski bramkarz powoli się starzeje, więc może ta sprzedaż Szczęsnego była trochę pochopna?

Młody talent

Jako, że The Walcott ma już 28 lat to uwagę zrzucam na innych. Rob Holding i Alex Iwobi to gracze z rocznika 96, którzy w tym sezonie powinni rozegrać jeszcze więcej minut w lidze niż ostatnio. Holding jest niezłym uzupełnieniem w formacji 3-5-2, a Iwobi jest zdecydowanie lepszą opcją na skrzydle niż choćby Ramsey.

 

Kto do fantasy?

Sanchez i Oezil mają opuścić pierwszą kolejkę sezonu – uwagę zwracają więc przede wszystkim wahadłowi za szóstkę – Bellerin i Kolasinac (ten drugi może jednak zacząć jako ktoś z trójki z tyłu). Zagadką jest rotacja między Francuzami w ataku – jeśli Lacazette (10,5) będzie grywał po 90 minut, będzie kusił.

Nasze przewidywanie

Kto wie czy Liga Europy nie będzie łatwiejszą drogą do LM niż Premier League. Arsenal nie będzie się bił o mistrzostwo, ale z pewnością nie raz zachwyci płynną, ofensywną grą. Wydaje się, że przedział 4-6 jest bardziej prawdopodobny niż podium.

Klub, w którym można się wzorcowo rozwinąć, a później w zgodzie z ambicjami przejść do lepszego zespołu, czyli poznajcie Southampton.

Comments are closed.