Ciąg dalszy nastąpił…
LEEDS – LIVERPOOL
No cóż, jedna Jota wiosny nie czyni. The Reds nadal nie zachwycają, a trio, które było postrachem całej Europy, obecnie wygląda mniej więcej tak…
Mane oddał zaledwie 1 strzał i zdobył swoją pierwszą bramkę od GW20, Firmino zaliczył tylko dwa kontakty z piłką więcej od Allisona (39) i miał mniej podań w strefie ataku (12) m.in. od Robertsona (13) i Milnera (15). Największy potencjał punktowy przejawia obecnie Jota – mimo 7 minut mniej na boisku od Salaha, w ostatnich 5 GW zdobył 5 pkt więcej. Skoro nie widać różnicy to po co przepłacać. Polecam jednak śledzić doniesienia – krążą plotki, że wczoraj nie trenował i jego udział w meczu z Newcastle jest wykluczony.
Grę w defensywie idealnie podsumowuje aż 6 dużych szans strzeleckich Leeds i tylko nieudolności Bamforda gracze Liverpoolu zawdzięczają remis. Można jedynie podziękować Southgate’owi, bo brak powołania do kadry świetnie podziałał na formę TAA. Od GW26 wykreował najwięcej sytuacji w lidze (19) i pod tym względem wyprzedza Bruno, Sona, Shawa, Raphinhe czy KdB. Dużych szans więcej wykreował jedynie Son (6 do 5). Przy zielonym terminarzu Trent wydaje się niezbędny w naszych składach.
Jack Harrison 5.4 2.5% (2.9%) – 2 strzały (2 z boxa), 1 duża szansa zmarnowana, 4 kluczowe podania, 1 duża szansa wykreowana, 11 dośrodkowań, 9 kontaktów w boxie
Patrick Bamford 6.5 43.9% (51.7%) – 5 strzałów (5 z boxa), poprzeczka, 3 duże szanse zmarnowane, 8 kontaktów w boxie
Diogo Jota 7.0 17.0% (28.8%) – 5 strzałów (5 z boxa), 1 duża szansa zmarnowana, 3 kluczowe podania, 16 kontaktów w boxie
Trent Alexander-Arnold 7.5 17.1% (12.1%) – 2 kluczowe podania, 1 duża szansa wykreowana, 4 kontakty w boxie
CHELSEA – BRIGHTON
Szkoda, że przed spotkaniem nie można było skorzystać z opcji „Natychmiastowy wynik” jak w Football Managerze. Z boiska wiało nudą, a jedyna okazja Chelsea (strzał Havertza) wynikała z błędu w obronie Mew. Ogółem ekipa Tuchela była w stanie oddać tego wieczora zaledwie 7 strzałów. Przy zakrojonej na szeroką skalę rotacji nie warto chyba inwestować obecnie w ofensywę The Blues. Od GW28 stworzyli 11 dużych szans z których padło zaledwie 6 bramek. Brighton zaprezentowało się niewiele lepiej – 11 strzałów, zaledwie 2 celne i bezbramkowy remis nikogo dziwić nie może. W końcówce w słupek trafił Welbeck, niezła okazję zmarnował Lallana i to by było na tyle.
Co należy jednak podkreślić od GW28 tylko Manchester City może pochwalić się lepszą defensywą w lidze niż obie ekipy. Brighton pozwala rywalom średnio na zaledwie 8.4 strzału oraz xG con. 0.69. Chelsea odpowiednio 8.25 i 0.66. Mewy w weekend mierzyć się będą z Sheffield i ci, którzy nie zdarzyli sprzedać Dunka czy Veltmana, stoją przed wspaniałą szansą na kolejnego CSa.
Antonio Rudiger 4.7 6.1% (10.3%)
TOTTENHAM – SOUTHAMPTON
Zapowiadany efekt nowej miotły okazał się ledwie powierzchownym machnięciem miotełką. Gdyby nie karny w 90 min trwałby krócej niż projekt Super Ligi. W ostatnich 5 GW pod względem średniej ilości strzałów na spotkanie (10.33) Spurs wyprzedzają jedynie takie tuzy jak Fulham, Crystal Palace, Sheffield oraz West Ham. O poziomie Tottenhamu niech świadczy fakt, że wolne z okolic 20 metra nadal bije Erik Dier. Po blankowej kolejce GW33, do gry gotowy zapewne będzie już Kane, więc przed meczem przeciwko Sheffield ciekawą różnicę może stanowić, wracający do łask, Gareth Bale.
Poziomem do ataku dostosowała się także defensywa. Od GW28 gorsze średnie xG przeciwników (1.75) osiągnęli jedynie piłkarze Burnley, Crystal Palace oraz Sheffield. Gdy wszyscy już nie mogliśmy się doczekać momentu, kiedy pożegnamy tego robala Reguilona, ten jak na złość zaliczył niezłe zawody okraszone asystą. Mógł zaliczyć też kolejną, ale sędzia nie uznał bramki Sona. Ogółem miał 6 kontaktów z piłką w boxie i przy czekającym za rogiem meczu z The Blades niestety trzeba ponownie przemyśleć jego sprzedaż.
Gareth Bale 9.2 3.6% (6.6%) – 3 strzały (1 z boxa), 3 kluczowe podania, 5 kontaktów w boxie
ASTON VILLA – MANCHESTER CITY
Aston Villa grała w tym spotkaniu przez zaledwie 20 sekund i tyle też wytrzymało czyste konto Diasa. Następnie The Citizens całkowicie zdominowali spotkanie (72% posiadania), a że zwycięstwo chcieli osiągnąć jak najmniejszym nakładem sił, nie forsowali szczególnie tempa. Kwestia mistrzostwa jest już chyba rozstrzygnięta, zwłaszcza, że w następnej kolejce podopieczni Pepa zagrają z będącym na plaży, Crystal Palace. W ostatnim czasie doskonałą formę złapał Phil Foden, ale przy tak napiętym terminarzu ryzyko rotacji jest chyba zbyt duże, by postawić na młodego Anglika.
Foden vs Aston Villa
— Lacomps (@lacomps) April 21, 2021
Phil Foden 6.0 7.1% (6.2%) – 3 strzały (2 z boxa), 3 kluczowe podania, 10 kontaktów w boxie
Bernardo Silva 7.4 1.9% (0.6%) – strzał, 3 kluczowe podania, 2 duże szanse wykreowane, 4 kontakty w boxie
LEICESTER – WEST BROM
Pach-pach-pach, Lisy załatwiły sprawy w 45 min, a w drugiej połowie urządziły sobie grę w dziadka. Jeszcze przed przerwą Kelechi mógł mięć hattricka, znakomicie na prawej stronie prezentował się Castagne, no i w końcu odblokował się Vardy. Przed meczem przeciwko Crystal Palace nawet potrojenie Leciester nie brzmi źle. Od GW28 podopieczni Rodgersa notują średnie xG na poziomie 2.04 i 3.25 dużych szans na 90 min, co jest drugim wynikiem w lidze po MU.
Timothy Castagne 5.7 4.4% (1.7%) – strzał w słupek, 5 kluczowych podań, 1 duża szansa wykreowana, 22 podania w strefie ataku
Kelechi Ihenacho 6.1 17.9% (32.8%) – 8 strzałów (4 z boxa), 1 duża szansa zmarnowana, 7 kontaktów w boxie
Jamie Vardy 10.2 20.2% (17.6%) – 4 strzały (3 z boxa), 1 duża szansa zmarnowana, 2 kluczowe podania, 1 duża szansa wykreowana, 5 kontaktów w boxie