Cóż to była za kolejka, nie zapomnę jej nigdy. Sześciu najpopularniejszych kapitanów zdobyło łącznie 9 punktów, a posiadanie najlepiej punktujących pomocników nie przekracza 1%. Trzeba jeszcze tylko przetrwać ten nieszczęsny BGW29 i za rogiem czeka już przerwa reprezentacyjna. Całe szczęście – piłkarze potrzebują bowiem odpoczynku w nie mniejszym stopniu jak managerowie FPL. A, że zmuszeni jesteśmy rzeźbić składy zaledwie z 8 drużyn, to może być doskonały moment na chwilę oddechu po kolejnym pogromie. Ostatni przed przerwą przegląd z angielskich boisk rozpoczynamy tym razem na St. James`s Park.
NEWCASTLE – ASTON VILLA
Ollie Watkins 6.6 26.7% – 2 strzały, 1 kluczowe podanie
Matt Targett 5.0 14.8% – 3 kluczowe podania, 1 duża szansa wykreowana, 8 dośrodkowań
Jacob Murphy 4.9 0.0% – strzał w poprzeczkę, 2 kluczowe podania, 2 duże szanse wykreowane w 11 minut
Wyobraźmy sobie Wilki bez Neto albo Crystal Palace bez Zahy. Już? To Aston Villa bez Grealisha wygląda jeszcze gorzej. Choć tak po prawdzie, poza Martinezem, to ta sama drużyna która miejsce w Premier League zawdzięcza jedynie pomyłce sędziego. Elektryczny Tyrone niemiłosiernie przestawiany przez Joelintona, El Ghazi z zaciśniętym AutoFire, nawet Watkins wyglądał na zagubionego, co tylko potwierdzają liczby. W ostatnich 5 kolejkach nie zaliczył ani jednej dużej szansy strzeleckiej, notując średnio xG 0.12. Mocno przeciętnie w porównaniu z 8 dużymi szansami i xG 0.44 w poprzednich 11 kolejkach, gdy Grealish był na boisku. Pod względem punkty/cena w lidze wyprzedza go jedynie Bamford, ale bez Jacka to już nie to samo. Poza Watkinsem (no i naturalnie Martinezem) jedyną sensowną opcją wydaje się Targett.
Najlepszy w ekipie Newcastle był Jacob Murphy i nie byłoby w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że spędził na boisku zaledwie 11 minut.
LEEDS – CHELSEA
Kai Havertz 8.2 2.7% – 4 strzały, 1 kluczowe podanie
Christian Pulisic 8.2 1.7% – 3 strzały, 1 kluczowe podanie
„[Kai Havertz] Uwielbia grać wysoko, uwielbia atakować pole karne, lubi wykańczać akcje. Dlatego może grać na 9-tce i dziś grał właśnie na 9-tce”. Słowa Thomasa Tuchela to miód na uszy każdego szanującego się managera FPL. Pomocnik Chelsea grający w ataku w cenie 8.2 + fixy WBA-cry-BHA? Nic tylko brać! Tylko należy pamiętać o jednym – w 12 dotychczasowych spotkaniach Tuchel w wyjściowej jedenastce dokonał aż 59 zmian! Jeżeli tylko będzie w stanie utrzymać skład, do spółki z Pulisiciem, mogą solidnie podziurawić obronę West Bromu.
xAktywność Raphinhy znowu na światowym poziomie, szkoda tylko, że nie ma to przełożenia na punkty. No ale jak się ma w drużynie Tylera Robertsa solidnie pracującego na miano najgorszego piłkarza Premier League to nie ma się co dziwić. W ostatnich 9 spotkaniach Brazylijczyk miał udział przynajmniej przy jednej dużej szansie strzeleckiej w 7 z nich, do tego przewodzi klasyfikacji xGi wśród pomocników biorąc pod uwagę ostatnie 6 kolejek.
Wbrew powszechnej opinii, Pawie na Elland Road wyglądają całkiem nieźle w obronie. xG przeciwników średnio osiąga poziom 1.2 (1.7 dużych szans rywali) co jest 9-tym wynikiem w lidze. Niestety na wyjazdach wskaźnik osiąga średnio 1.9 (3 duże szanse rywali) i jest najgorszy w całej Premier League.
CRYSTAL PALACE – WEST BROM
Zaha nie klęknął przed rozpoczęciem spotkania i to było najciekawsze wydarzenie tego popołudnia na Selhurst Park. No chyba, że ktoś się skusi na Benteke? Hmm… nie sądzę. To może Milivojevic przez wzgląd na stare czasy? Naaah. Warto jednak zwrócić uwagę na kosztującego 4.3 Warda. Ostatnie 5 kolejek to komplet minut i 3 czyste konta. Przed Orłami fixy eve-CHE-sou czyli drużyny które skutecznością też nie grzeszą. Na punkty z przodu raczej nie ma co liczyć (zaledwie 1 kontakt z piłką w boxie rywali w tym czasie), ale na jakiegoś CSa jak najbardziej.
EVERTON – BURNLEY
Richarlison 8.0 11.0% – 3 strzały, 1 kluczowe podanie
Lucas Digne 6.2 10.0% – 3 kluczowe podania, 1 duża szansa wykreowana, 14 dośrodkowań
No kto by przypuszczał – nawet Burnley nie jest obecnie tak toporne jak Everton. W ostatnich 5 kolejkach The Toffies notują średnio 1 bramkę na mecz i mają wyraźny problem ze skutecznością. Nawet DCL, który zmarnował w tym spotkaniu dwie duże szanse strzeleckie. Potencjał na punkty przejawiają za to Richarlison oraz Digne. W ostatnich 7 spotkaniach Lucas zaliczył 83 podania w strefie ataku oraz 53 dośrodkowania. Trzeba chyba jednak liczyć na punkty w ataku, bo przy kontuzji Pickforda może być ciężko o czyste konta. Tak jakby z nim było łatwo.
Po stronie Burnley dwie dobre okazje zmarnował Vydra, a w poprzeczkę po rzucie rożnym trafił Mee. Statystyki oraz wynik mogą być nieco mylące – The Clarets zasługiwali w tym spotkaniu na znacznie więcej.
FULHAM – MANCHESTER CITY
Teraz to już na pewno się rozkręci – Kun wrócił i od razu wpisał się na listę strzelców! Wstrzymałbym się jednak z optymizmem. Aguero oddał zaledwie dwa strzały (w tym jeden z karnego) i zaliczył, delikatnie mówiąc, przeciętne zawody. Potencjał na punkty w drużynie The Citizens jest ogromny, ale że bęben maszyny losującej Pepa jest obecnie pełny trzeba być przygotowanym na niejedno rozczarowanie.
Obrona Fulham, tak chwalona ostatnimi czasy, całkowicie posypała się w tym spotkaniu. Dziecinne błędy Andersena i Tosina prowadziły bezpośrednio do utraty dwóch bramek. Do tego podopieczni Scotta Parkera zdołali oddać zaledwie 3 strzały (wszystkie zablokowane). No cóż, porażka z City była raczej wliczona w koszta.
SOUTHAMPTON – BRIGHTON
Pascal Gross 5.8 0.4% – 2 strzały, 1 duża szansa zmarnowana, 1 kluczowe podanie, 10 dośrodkowań
Joel Veltman 4.3 1.7% – strzał, 1 kluczowe podanie
Danny Welbeck 5.5 0.3% – 2 kluczowe podania, 1 duża szansa wykreowana
Salah -> Trossard? Przecież to się samo klika. Jeżeli ktoś stwierdziłby przed sezonem, że będziemy wymienić króla FPL na pomocników Brighton zostałby uznany za de… no, szaleńca. Oj już my wiemy najlepiej jak kończy się potrajanie Mew. Czy znowu damy się nabrać? A jakże! Ale żeby nie było – przemawiają za tym liczby. Jeżeli chodzi o spotkania domowe drużyna Pottera zajmuje trzecie miejsce w lidze pod względem xG oraz pierwsze pod względem xG przeciwników. Newcastle odpowiednio 19-ste i 20-ste w meczach wyjazdowych. Wygląda prawie tak smakowicie jak Shane Duffy na triplu. Kto oszuka nas tym razem? Trossard i Gross plasują się w czołówce ligi jeżeli chodzi o wykreowane sytuacje…
…a ostatnie 5 spotkań pod względem liczb wygląda następująco:
Należy pamiętać, że to Gross wykonuje wszystkie stałe fragmenty gry, jednak z gry aktywniejszy jest Trossard. Klasyczny rzut monetą.
A czyjego CSa zdejmie Andy Carroll strzałem w doliczonym czasie gry? W ostatnich 5 spotkaniach Dunk i Veltman przedstawiając się następująco:
Do tego Holender wykreował 2 duże szanse strzeleckie oraz 17 razy dośrodkowywał piłkę w pole karne.
LEICESTER – SHEFFIELD
Jamie Vardy 10.2 19.8% – 5 strzałów, 3 duże szanse zmarnowane, 4 kluczowe podania, 4 duże szanse wykreowane
Kelechi Ikeanacho 5.6 1.5% – 6 strzałów, 2 duże szanse zmarnowane, 3 kluczowe podania, 2 duże szanse wykreowane
Youri Tielemans 6.5 4.2% – 2 strzały, 3 kluczowe podania, 115 kontaktów z piłką
MA-SA-KRA-CJA! Chyba nie o taki efekt nowej miotły chodziło fanom The Blades. Nie ma się co czarować, Sheffield zagrało żenująco słabo i mogło kończyć ten mecz z dwucyfrówką. Vardy i Ikeanacho sowicie wynagrodzili swych posiadaczy, a mimo to pozostał spory niedosyt. Zresztą wystarczy spojrzeć na liczby – Leicester stworzyło w tym spotkaniu 8 (!!) dużych szans strzeleckich. Martial czy Maupay to rozumiem, ale Vardy marnujący 3 DUŻE szanse strzeleckie? To do niego nie podobne. Pod nieobecność Maddison na czołową postać w pomocy wyrasta Tielemans, tym razem bez zdobyczy w FPL.
ARSENAL – TOTTENHAM
Martin Odegaard 5.9 0.7% – 2 strzały, 2 kluczowe podania
Emile Smith Rowe 4.2 2.1% – strzał w poprzeczkę, 4 kluczowe podania, 1 duża szansa wykreowana
Kieran Tierney 5.2 5.0% – strzał, 2 kluczowe podania, 7 dośrodkowań, 6/10 długie piłki
Na stołeczne korki i Lambo nie pomoże. Miał okazję przekonać się o tym Auba – spóźnienie na zbiórkę i za karę ławka w derbach. Czy zagra przeciwko WHU? Ciężko stwierdzić. Do tego rozsypał się Saka i dwie sztandarowe opcję na BGW29 stoją pod znakiem zapytania. W spotkaniu przeciwko The Spurs z bardzo dobrej strony zaprezentowali się natomiast Odegaard
https://twitter.com/i/status/1371171991370280960
oraz Emile Smith Rowe który trafił w poprzeczkę oraz wypracował świetną sytuacje Lace.
https://twitter.com/i/status/1371168704415813633
Kieran Tierney standardowo kusił grą w ataku.
Ostatnie 4 spotkania w jego wykonaniu to 4 strzały, 68 podań w strefie ataku, 23 dośrodkowania i 7 kontaktów z piłką w boxie rywali. Należy też odnotować 5 strzałów Lacazette’a (1 duża szansa zmarnowana) w tym spotkaniu.
Nawet odrobina magii Lameli nie jest w stanie przysłonić nie najlepszej dyspozycji Spurs. Do 65 minuty zaliczyli zaledwie 5 kontaktów z piłką w polu karnym Leno. Sam Laca zaliczył 6 po przeciwnej stronie. Co prawda w końcówce Kane zdobył bramkę ze spalonego oraz trafił w słupek, niestety w FPL punktów za to nie dają.
MANCHESTER UNITED – WEST HAM
Mason Greenwood 7.0 1.9% – 5 strzałów, 2 słupki, 2 kluczowe podania, 1 duża szansa wykreowana
Marcus Rashford 9.5 8.6% – 4 strzały, 1 duża szansa zmarnowana, 2 kluczowe podania, 1 duża szansa wykreowana
Bruno Fernandes 11.5 55.8% – 4 strzały, 1 duża szansa zmarnowana, 5 kluczowych podań, 8/11 długie piłki
Tylko szczęściu o imieniu Łukasz gracze West Hamu zawdzięczają zaledwie 1 bramkową porażkę. Swoje dołożył też Mason Greenwood dwukrotnie obijający słupek – od grubych zdobyczy dzieliły go w tym spotkaniu centymetry.
https://twitter.com/i/status/1371226872508510209
Punkty powinni dorzucić też zarówno Bruno jak i Rashford, do tego kolejne genialne zawody Luka Shawa. Ogółem United wręcz zmiażdżyło w tym spotkaniu Młoty, które nie były w stanie oddać ani jednego celnego strzału. Jak widać bez Lingaarda to nie robota, ale spokojnie, na BGW29 będzie już dostępny.
WOLVES – LIVERPOOL
Sadio Mane 11.8 4.8% – 5 strzałów, 1 duża szansa zmarnowana, 2 kluczowe podania
Nelson Semedo 5.2 2.0% – 2 strzały, 1 kluczowe podania
Conor Coady 4.8 4.6% – 1 strzał, 1 duża szansa zmarnowana, 15/17 długie piłki
Fred, Kouyate, Amartey, Lemina, Ward, Ramsdale, Ndidi, Krafth, Godfrey, Struijk to lista losowych piłkarzy, którzy od GW25 zdobyli więcej punktów od Salaha. Obecnie to Mane gra bardziej centralnie, a Faraon marnieje nam przyklejony do linii bocznej. Gdyby tylko The Reds byli w stanie odnaleźć choć okruchy zeszłorocznej formy już witałbym Senegalczyka w swoim składzie.
Po BGW29 (i info nt. Patricio) warto natomiast bliżej przyjrzeć się defensywie Wilków. To już kolejne spotkanie z duża szansą Coady’ego, a w pierwszej połowie Semedo był chyba najaktywniejszym graczem w drużynie. Do tego kalendarz wygląda niezwykle zachęcająco:
Sprawdźcie także jak idzie naszej blogowej ekipie prowadzonej przez Mateusza!