Raport z FA Cup – runda V cz. 1

0

Weekend bez Premier League to weekend oczywiście stracony. Stracić można jednak więcej niż się wydaje. Najbliższe dni w FA Cup wyłonią przecież blankowiczów w GW31, na którą bez Free Hita bardzo trudno będzie zebrać 11 grających piłkarzy. Co wiemy po wczorajszych bojach Chelsea i Leicester?

Ano to, że i jednych i drugich zabraknie w BGW31, więc jeśli planujecie wejść w tę kolejkę bez chipów, to z czystym sumieniem można planować ruchy transferowe nie uwzględniając Lisów i The Blues. Poza tym, pojawiło się także kilka smaczków odnośnie składów, które ważne są dla tych, którzy nie przejmują się 31. kolejką, załatwiając ją poprzez Free Hit.

Chelsea – Hull City 4:0

– Strzeżcie się posiadacze Marcosa Alonso. Co prawda Conte zapowiedział, że Piękny będzie gotowy na Barcelonę, ale wczorajszy występ Emersona nie napawa optymizmem menadżerów z Marcosito w składzie. Asysta przy golu Giroud i sporo ofensywnych rajdów byłego gracza Romy pokazało, że może on być wzmocnieniem lewej flanki. Na jego szczęście na boisko nie wszedł Turbo Grosik, więc bronić wiele nie musiał, ale napisać, że będzie on mocną konkurencją Alonso, to jak nic nie napisać.

– Wracając do Giroud – jego niezłe występy (2 asysty i gol) nie mogą natomiast być powodem zakupu powracającego do zdrowia Moraty. Hiszpan na początku sezonu wydawał się pewniakiem do gry, ale obecność Francuza może mocno zmniejszyć jego minuty na boisku – choćby z 90 do jakichś 65.

– Znów popis dał Willian. Dwa gole z Hull może nie robią z niego bożyszcza, ale pozwalają Conte na pewien komfort. Nie ma się co napalać na Brazylijczyka w FPL, bo wciąż jest zagrożony rotacją, nawet mimo takich popisów w FA Cup. W skrócie – z ofensywnych graczy Chelsea jedynym godnym uwagi jest będący świetną różnicą Hazard, ale przed spotkaniami z oboma Manchesterami i dwumeczem z Barceloną, chyba można zgodnie uznać, że czas na sprowadzenie Belga przyjdzie gdzieś w okolicach GW33.

Leicester – Sheffield United 1:0

– tak jak się spodziewaliśmy – wrócił wielki Riyad Mahrez. Kibice na King Power Stadium na początku przywitali go gwizdami, ale w miarę upływu czasu i kolejnych świetnych zagrań Algierczyka, jakby przeciwników jego gry w barwach Lisów było mniej. 9 dryblingów (!), 4 kluczowe podania, bite rzuty rożne i piękna asysta przy golu Vardy’ego (byłaby jeszcze jedna, gdyby nie minimalny spalony). Słowem, jeśli planujecie Free Hit na 31. kolejkę, to na tę najbliższą – 28. – warto zakupić Riyada, bo przed nim przecież domowe mecze ze Stoke i Bournemouth.

– wiele pochwał w ostatnim czasie zbiera też Jamie Vardy. Anglik rzeczywiście może być ciekawą różnicą na 3. slocie ataku. Jego zrozumienie z Mahrezem aż bije po oczach, a kalendarz zaprasza do współpracy w FPL, Co ciekawe – wczorajsze 5 strzałów na bramkę to jego najwyższy wynik w sezonie jeśli chodzi o jeden mecz.

Dziś kolejne spotkania: 

Sheffield Wednesday – Swansea, Brighton – Coventry, WBA – Southampton i Huddersfield – Manchester Utd.

Jaką taktykę obrać na Free Hit?