Pierwsza kolejka blankowa bierze nas z zaskoczenia. Zmienia taktyki, wywołuje frustrację, generuje minusy. Kogo kupić, by zaskoczyć w GW8?
Nad kapitanem nie będę się tutaj wielce rozwodził. Weźcie po prostu Haalanda i tyle, po co szukać problemów? Norweg, nie licząc meczu o tarczę, jeszcze nie zblankował w tym sezonie, piłkarze City są wypoczęci, a każdy inny wybór to ogromne ryzyko. Czy można na siłę szukać Kane’a, Jesusa czy Mitrovicia? Można, jeszcze jak. Ale nie przychodźcie potem z płaczem, że Wam mutant z City zepsuł weekend.
Dlatego tym razem zamiast o kapitanach, porozmawiajmy o piłkarzach, których warto mieć na tę jedną kolejkę. Tych wybrańcach, którymi można w szalony sposób zaatakować tabelę.
Fanatycy Srok
Jednym z pomysłów może być Isak, który wszedł z buta do Premier League. 5 strzałów w 2 meczach, xG na poziomie 1,42 i terminarz zielony jak trawa w Leicester. Bournemouth, Fulham, Brentford i napastnik drużyny, która ma chrapkę na top7. Nawet w predicted points gracz Srok jest przed Jesusem czy Martinellim. Czy zdrowy Wilson obniży jego potencjał? Mądre głowy (to nie o nas) mówią, że nie, a Szwed powinien się świetnie uzupełniać z Callumem. Ja im ufam i zazdroszczę tym, którzy Isaka mają w składzie, bo to transfer na więcej niż jedno GW.
Uparcie od początku sezonu polecam Bowena i na razie wszyscy ci, którzy mnie posłuchali, mocno na tym cierpią.
Ale karta się odwróci, jestem tego pewien. Anglik na razie zanotował solidne 6 blanków, ale zaufanie Moyesa do niego wciąż jest niezachwiane – tylko raz nie zagrał 90 minut. Wczoraj wszedł z ławki, a karny Lanziniego niech Was nie zmyli – Argentyńczyk strzelał tylko dlatego, że Jarroda nie było na boisku. Czy za transferem Bowena przemawiają liczby? Zdecydowanie nie. Tylko 1 celny strzał, xGi na poziomie 1,1, 4 key passy. Pamiętajmy jednak, że i rok temu skrzydłowy Młotów rozpędzał się w tempie A-Traina po zawale serca. Jeśli chcemy wyprzedzić szablon, to przed meczami z Evertonem (choć lampardowcy bronią nieźle), Wolves, Fulham i Soton warto zaryzykować.
Last but not least – trzeci napastnik, o którym mało się mówi, a robi swoje. W zalewie nowych piłkarzy Nottingham świetnie odnajduje się Brennan Johnson – Walijczyk nie zamierza oddawać składu, tylko dobrze współpracuje z Lingardem czy Gibbsem-White’m. Na ten moment 4×90, pewniak na karnych i już dwa gole na koncie. 9 strzałów, xGi na poziomie powyżej 2, 3 kluczowe podania. Za 5,9 dostajemy napastnika, który ma przed sobą Fulham, Leicester, Aston Villę i Wolves. Może to właśnie w niego należało inwestować w ekipie Forest, a nie w oszusta Deana?
Co zrobią FC Kasztany?
Ściągnęły już do kasztaniackiej ekipy Trippiera i Mitrovicia (arivederci Trent i Archera), a teraz myślą, kogo ściągnąć za Salaha. Pewnie skończy się bezpiecznie na KDB, choć kusi zaryzykowanie kimś ze Spurs lub Bowenem. Ale jest jak jest, a ja gram bezpiecznie, nudno i lamersko. Haaland z opaską, nawet jakby były plotki, że wejdzie dopiero w 92 minucie zrobić rundę honorową dla kibiców.
Jeśli planujecie wildcard, to nie znajdziecie lepszego przewodnika niż ten Dawida.
A jeśli chcecie poznać naszego partnera, to sprawdzajcie johnnybet.com.