Opcji premium więcej, niż mogliśmy o tym marzyć, a kapitan tylko jeden. Z kim iść w tango w GW5?
He’s home. On wrócił, a jutro o 16 pewnie nie jeden dorosły angielski (i polski) zabijaka uroni łzy, gdy Cris wejdzie na boisko. Czy to od razu jest opcja na kapitana?
https://twitter.com/ManUtd/status/1435996625865003020
Tak naprawdę Ronaldo zawsze był i będzie opcją na opaskę. Mówimy przecież o królu strzelców Serie A i to w sezonie, kiedy Juventus grał fatalnie. Dlatego, choć w głowach wielu mogą pojawiać się obawy, czy CR7 to na pewno najlepszy fit dla United i czy to kluczowy transfer do walki o mistrzostwo, to co do liczb Portugalczyka raczej nie ma co się martwić. Mówimy o gościu, który ostatni raz mniej niż 20 goli w lidze strzelił w sezonie…. 2008/2009. Liczby i punkty w FPL będą, tylko czy to będą punkty też dla Manchesteru United?
Kluczowe staje się też pytanie, czy warto iść w CR7 teraz i czy warto za -4? Moim zdaniem tak. Zawsze lubił strzelać Newcastle (5 goli i 3 asysty w Premier League), w formie fizycznej jest świetnej (2 gole na kadrze + spokojny powrót na treningi w klubie), cała młodzież jest zachwycona, że w ogóle z Ronaldo będzie grać. No i nie sądzę, żeby OGS postanowił posadzić go na ławce – już wczoraj Cristiano żartował, że będzie naciskał, by od razu grać w pierwszym składzie i przywitać się z kibicami. To co, przywita się hat-trickiem z opaską C w FPL? Ja w to wchodzę.
On też czeka
Nie zapominajmy jednak, że na naszą uwagę dalej czeka Salah i to Egipcjanin będzie najpopularniejszą opaską kolejki. Możemy sobie żyć w bańce, gdzie pół Twittera minusuje po Lukaku i CR7, ale to Faraon będzie miał około 40% opasek w grze. I ciężko się temu dziwić, skoro gra z Leeds. Z tym samym Leeds, które straciło 8 goli w trzech meczach i którym zalutował trzypaka na start ubiegłego sezonu. Do tego w formie jest cały Liverpool, w formie jest Trent, na boisku będzie Jota – brzmi dobrze.
Martwić może za to dość solidna postawa defensywna Pawii w meczach z top6 na własnym stadionie. Remis z City, 0-0 z Arsenalem, bezbramkowe spotkanie z Chelsea. Cooper i spółka na własnym stadionie wyglądają bardzo solidnie. Ale czy to wystarczy na gościa, który już ma 2 gole na koncie i oddaje ponad 4 strzały na mecz? Śmiem wątpić i sam się sobie dziwię, że wolę ryzykować z Cristiano. Prawie jakbym był hazardzistą.
I zdrowy on
Nie można też nie wspomnieć o zdrowym Lukaku. Na ile % jest zdrowy? Tego jeszcze nie wiemy. Wiemy za to, że trenował i wygląda świeżo jak na poobijanego gościa.
Wrócił z kadry wcześniej, tam i tak zdążył strzelić trzy gole – Romelu wygląda po prostu na gościa zadowolonego z życia. Aston Villa, bez Emiego Martineza, nie imponowała do tej pory w defensywie (nawet z Emim) – jedno czyste konto było bardziej szczęśliwe niż zasłużone. The Blues faworytem są zdecydowanym i jeśli Tuchel potwierdzi, że Big Rom jest zdrowy i wyjdzie w pierwszym składzie, to nic tylko korzystać i liczyć na potężnego Lukaku. Jezu, walka o tytuł króla strzelców zapowiada się bardziej ekscytująco niż nowy sezon Wiedźmina.
Kto jeszcze kapitanem może być?
Greenwood, Jota, zdrowy DCL. Każdy z tego trio jest w stanie dowieźć spore punkty. Nie wydaje się, by Greenwood przy CR7 (przynajmniej dopóki nie ma Rashforda) mógł stracić skład – pewnie częściej będzie na skrzydle, ale czy to minus? Jota bez Firmino jest pewniakiem do gry jak Harvey Barnes do kolejnego blanka – a wiemy, jak Portugalczyk lubi sobie strzelić gola. Nawet głową! DCL z karnymi to w zasadzie opcja premium – gdyby tylko uporczywie nie świecił się na żółto, to pewnie wielu z nas by po niego minusowała. Burnley w kłopotach.
No i jest jeszcze Michail Antonio, który po swoich jamajskich wojażach wraca przypomnieć nam, że nie samymi piłkarzami premium człowiek żyje. Najlepszy strzelec ligi, najwięcej uderzeń na bramkę na mecz, jeszcze silniejszy West Ham (Vlasic) i Southampton na horyzoncie. Z całym szacunkiem dla Bednarka i jego kolegów – ten mecz zapowiada się łatwiej niż z Crystal Palace. I aż dziw bierze, że tak szybko zapomnieliśmy o Antonio jako opcji…
Co zrobią FC Kasztany?
Z transferami czekam do dosłownie ostatniej chwili, przerażony kontuzjami i kwarantannami, ale cel jest prosty – CR7 w składzie. Tym samym wylecą z niego Bruno (ktoś go zostawia?) i Danny Ings. Oprócz Cristiano wjedzie pewnie Jota, choć potrojenie zarówno LFC jak i United trochę mnie przeraża. Ale jeszcze bardziej przeraża mnie ruletka Pepa i granie Ferranem po 3×90 w kadrze. Barnesa bardzo bym chciał wyrzucić, ale nie za -4. Czy jestem szczęśliwy, że Livramento wyjdzie w pierwszym składzie? Nie, ale w FPL to zazwyczaj dobry prognostyk. Ronaldo prowadź FC Kasztany do top 10k.
ps. tyle osób sprzedało Ingsa, że pewnie strzeli.