Fantasy, eh Fantasy. Jak ja cię kurła nienawdzę, Ty głupia gro. No nic, jeszcze w poniedziałek zadawałem sobie pytanie, po co ja w ogóle gram w to gówno, a już dzisiaj wracam do Was z podpowiedziami co do wyboru kapitana. Z nałogu jednak nie jest tak łatwo wyjść.
Dla mnie tym razem wybór jest prosty i ogranicza się do losowania między dwójką Aguero – Sterling. Jako że tego pierwszego nie mam, to wybór staje się jeszcze prostszy. Raheem na razie bez blanka, z pewnym miejscem w składzie (chyba?) i z coraz lepszą skutecznością. Co prawda z Bournemouth tylko dwa strzały i jeden key pass, ale to nie zmienia faktu, że Dunkowi i spółce może wrzucić hat-tricka.
Równie dobrze sezon zaczął Aguero – za każdym razem, gdy spodziewamy się, że to już koniec i Argentyńczyka zje starość, gorsza motoryka i kontuzje, on z buta wchodzi w sezon. Dwa gole z Bournemouth, 3 kluczowe podania, 4 strzały i etatowy wykonawca jedenastek w City. Patrząc na to, jakimi drągalami są Burn i Duffy, to jakiś karny może się przytrafić. Dlatego z duetu Sergito/Raheem chyba postawiłbym na tego pierwszego i w nim pokładał nadzieje na lepsze jutro FC Kasztanów.
Tradycyjnie mocnym kandydatem jest Momo Salah. W zasadzie jedynym argumentem przeciwko Egipcjaninowi jest to, że gra na wyjeździe, a nie na Anfield. W dotychczasowych meczach z Burnley miał gola i asystę. W meczu z Arsenalem był wybitny i jakby to powiedział Artur Szpilka „zrobił Davidowi Luizowi dziecko”. Karne, sporo rzutów rożnych, dużo strzałów – Salah niezmiennie będzie nam się wił w głowie jako idealny piłkarzy Fantasy Premier League.
Podwójna rotacja opaski
Po ostatnim „popisie” Kane’a, coraz więcej mówi się zresztą o dwóch rozwiązaniach:
- Rotacji opaski między Sterlingiem i Salahem w zależności od terminarza
- Stałej opaski na jednym z nich, bez względu na to, z kim i gdzie gra
Wydaje się, że to właśnie ten duet będzie najlepiej punktującymi w Fantasy Premier League, więc szanse na blanka znacząco spadają. Wzrasta za to szansa, że któryś z panów zrobi madness, a nasze Fantasy zanotuje strzałki bardziej zielone niż przewiduje konstytucja.
A może Haller? Ale o tym więcej Michał.
Kogo jeszcze warto mieć?
- Kogoś z West Hamu
- Jako różnicę kogoś z Bournemouth
- Wspaniałego Maddisona, który jest najlepszym piłkarzem Leicester
- Zahę, który lada moment zacznie robić fajne punkty
Co zrobią FC Kasztany?
Na razie menadżer kasztaniackiej drużyny wykazuje się nie lada cierpliwością. Żółte znaczki przy Walkerze-Pietersie i Masonie Mouncie przyprawiają o szybsze bicie serca, a Matt Ryan vs. Sterling i Aguero wręcz o palpitacje, ale nerwowym ruchom mówię stop. Chętnie odpaliłbym wildcard, ale i tak już przespałem wzrost ceny Pukkiego, więc mogę poczekać z tym ruchem kolejny tydzień. Jest jak jest, więc wierzę, że Kane jednak ukłuje, Greenwood zajmie miejsce Martiala, a Watford w końcu coś wygra.
A przy okazji sprawdźcie, jak Piotrek ustawił sobie wildcard