Polecane transfery przed GW38

0
Polecane transfery przed GW38

Last dance, last sunday, last captain. W tę niedzielę wszystko jest ostatnie. Wszystko się kończy. Kończą się te więzy psychiczne, które blokowały naszą psychikę i zmuszały do odświeżania wyników. Które w trakcie rodzinnego rosołku wykluwały w naszej głowie myśli „kurde, a może Havertz?”. Więzy, które trzymały nas przed telewizorami od kilku do kilkunastu godzin każdego weekendu. To wszystko się kończy. Dziś wszyscy się z tego cieszymy. Najpóźniej w poniedziałek wieczór, do naszych serc wróci pustka. Co zrobić, by tę pustkę przeżywać z zielonymi strzałkami?

Tym razem bezpieczny wybór jest jeden. EO to będzie tutaj pewnie około 190%. Bo skoro Salah gra z Crystal Palace, walczy o króla strzelców, a Liverpool dalej nie jest pewny top4, to wybór jest naprawdę prosty. 22 gole w tym sezonie, karne, 3,3 uderzeń na mecz i ogromna chrapka na tytuł najlepszego snajpera ligi. Egipcjanin to 4 big chances w ostatnich 4 meczach, 14 strzałów z pola karnego i najskuteczniejsza drużyna ostatnich kolejek (11 goli LFC w 4 meczach). Dodatkowo Crystal Palace bez Eze, bez chęci i bez ambicji na jakikolwiek awans. Czy to nie jest zbyt piękne?

Jedyny minus? To ostatni mecz Hodgsona. Może piłkarze będą chcieli go godnie pożegnać, ale i tak może im najzwyczajniej w świecie zabraknąć umiejętności. Sorry Roy, lubię Cię, ale gole Momo są mi potrzebne.

Euro 2016 Facepalm GIF by Sporza - Find & Share on GIPHY

Mocne zakończenie z Pawiami

Najczęściej sprintująca drużyna w lidze i ekipa, co do której nie ma wątpliwości, że do ostatniej minuty sezonu będzie biegać, jakby właśnie walczyła o awans do Champions League. WBA? Możliwe, że bez Pereiry, po spadku i z 3 golami bagażu od WHU. Czy to ostatni moment, by przeżyć piękne chwile z Bamfordem / Rodrigo na kapitanie? Bamford mocno punktował w GW37, Rodrigo w GW36. Maszyna poleca Hiszpana, my bezpieczniejszego Anglika. Patrick to 2 gole w ostatnich 4 spotkaniach, 5 big chances w ostatnich 6, i najczęściej kupowany gracz przed ostatnią rundą spotkań. WBA, mimo całkiem przyzwoitej postawy po spadku z ligi, straciło 10 goli w ostatnich 4 kolejkach. To co, wszyscy jesteśmy Pawiami w GW38?

WHU i walka o puchary

Z dwójki Lingard / Antonio stawiałbym na tego gościa z napadu. Rice zmarnował jedenastkę i może Mikhail, podobnie jak rok temu w GW38, zakończy sezonem z golem z karnego? 3 gole w ostatnich 4 kolejkach, beznadziejne defensywnie Soton (7 straconych bramek w 4 kolejkach, dopuścili w tym czasie do 29 strzałów na bramkę) i gra „o coś”. WHU miało aż 12 big chances w ostatnich 4 kolejkach, co jest bez wątpienia imponującym wynikiem (tylko LFC wypada lepiej). Na Antonio po zielone strzałki?

Kogo jeszcze warto rozważyć?

  • znam pewnego komentatora C+, który rozkręcił na Twitterze szalony ruch poparcia dla gościa, który ma „drewno” w nazwisku. I nie chodzi tutaj bynajmniej o Greenwooda. Czy i Wy wskoczycie w wagon z pędzącym po hat-tricka Chrisem Woodem?

  • Liverpool to przecież nie tylko Salah. Gdyby nie ten Benteke, to Trent stałby nie tam, gdzie stało ZOMO, ale w tym samym rzędzie co Egipcjanin. A jest też Firmino (3 gole w ostatnich 3 meczach) i Mane (gol i dwie asysty w ostatnich czterech). Liverpoolem ten świat stoi.
  • Ktoś z City. Kto? Nie wiem, może jutro o 15:20 już będę wiedział. Na ten moment stawiałbym na Ferrana – w przypadku Aguero istnieje obawa, że Argentyńczyk wejdzie np. na minutę, pożegnać się z kibicami, jeśli zdrowie będzie nie takie. Nie wiem, nie wiem, ale jest ryzyko, jest zabawa.
  • Nie dałbym opaski Mountowi, Wernerowi ufam mniej niż polskim politykom, a Havertz chyba nie zdąży wrócić do zdrowia. Chelsea wygra, ale nie wiem, kto przyłoży do tego nogę (albo głowę).
  • U mnie wiara w Kejna mała, ale znam takich, którzy wchodzą z Anglikiem all in. To wciąż kandydat na króla strzelca, który być może zagra ostatni mecz w koszulce Spurs. No i może Lester pomóc zrobić kupę metr przed kiblem, co dla Lisów jest dość popularnym zjawiskiem w GW38.

Co zrobią FC Kasztany?

Nie wiem. Mam kilka planów, kilka pomysłów, nie wykluczam minusów, a jednocześnie bardzo się ich boję (Gibraltarska sama się nie wygra). Pewnie będę się wahał aż do 15:28. Co w planach? Antonio albo Firmino za DCLa. Mount albo Willock za Jotę, a może Raphinia? Jak ściągnąć Robertsona do obrony? Może zaryzykować z Fodenem? Jedyne, czego jestem pewien, to opaska na Momo i Emi w bramce. Cała reszta wyjdzie w praniu i znając życie, podejmę głupie, ryzykowne i bezsensowne decyzje, czym ukoronuję ten ultra przeciętny dla FC Kasztanów sezon.

Sprawdźcie, kogo tym razem wytypowała maszyna.