Polecane transfery przed GW37, czyli gdy Kane jest różnicą

0
Polecane transfery przed GW37, czyli gdy Kane jest różnicą

Słyszymy się po raz przedostatni w tym sezonie. Tak, jeszcze dwie kolejki i koniec. Rozejdziemy się do domów, odpalimy inne podcasty i zaczniemy czytać blogi, które z FPL mają tyle wspólnego, co Brewster ze strzelaniem goli. Ale zanim to nastąpi, to pora na przedostatni wybór kapitan i kolejne dylematy.

Premier League Football GIF by MolaTV - Find & Share on GIPHY

Nie, jego nie nie bierzemy pod uwagę.

Wiemy, kto będzie opcją najbezpieczniejszą i najpopularniejszą. Jeśli nie gonicie lub boicie się, że stracicie (tak jak ja) lub po prostu uważacie, że to zwyczajnie najlepszy wybór wśród tych dostępnych, to wybierzcie Salaha. 4 strzały, gol, 4 attempted assists i trzy punkty bonusu – to rezultat meczu z WBA. Asysta z Soton, gol z United, gol z Newcastle – w ostatnich 4 meczach Egipcjanin nie zblankował ani razu. Teraz przed nim Burnley – 51 straconych goli, możliwe, że gra bez Nicka Pope’a („maybe has a chance”) i świeżo po przyjęciu czterech trafień od Leeds. Liverpool jest na fali po golu Alissona, Momo walczy o tytuł króla strzelców, a w formie są Firmino i Trent. Brzmi dobrze? Dla mnie tak.

Wypoczęte United

Drugą, najbezpieczniejszą opcją, będzie Bruno Fernandes. Wypoczęty, głodny gry i w końcu przed kibicami na Old Trafford. Wszystko wskazuje na to, że na Fulham wyjdzie pierwszy garnitur, a Portugalczyk będzie tutaj nieodzowny. Formą ostatnio niby nie imponuje, ale to wciąż gole z Liverpoolem i z Aston Villą na koncie. 20 strzałów w ostatnich 5 meczach, najlepiej punktujący zawodnik ligi, który będzie chciał podsumować dobry sezon United i przypieczętować drugie miejsce. Co na minus? Do ostatniej minuty czekałbym na info, czy gra Pogba. Bo jeśli gra, to z United prędzej stawiałbym na opaskę Greenwooda / Cavaniego niż Bruno. Nie zmienia to jednak faktu, że Fernandes będzie drugą najpopularniejszą opaską i trudno się temu dziwić, skoro gra ze zdegradowanym Fulham.

Paradoksalnie, Harry Kane grający u siebie z Aston Villą, będzie różnicą, jeśli chodzi o opaskę. Zresztą – spójrzcie sami.

Czy to dziwne? Właśnie czytamy wieści, że Harry chce wygrywać trofea i już nie ma siły ciągnąć Spurs na swoich plecach. Nie sądzę jednak, by to cokolwiek zmieniło w ostatnich dwóch kolejkach – Kane zagra, zagra 2×90 minut, być może wywalczy tytuł króla strzelców i będzie pracował na miano legendy Premier League oraz Tottenhamu. Ostatni mecz z WBA to ogromny niefart, że skończyło się na jednym trafieniu, bo były dwa słupki, a łącznie aż 7 strzałów Anglika. Harold niezmiennie jest w formie i tutaj kwestia szczęścia zadecyduje, ile razy Emi Martinez wyciągnie piłkę z siatki. A Argentyńczyk może mieć utrudnione zadanie, bo możliwe, że nie zagra Mings, na pewno nie zagra Cash – z Crystal Palace skończyło się to trzema golami w bagażu. Jak będzie ze Spurs?

Naprawdę jestem w szoku, że popularność kapitańska Kejna jest w tym wypadku tak niska, bo gdybym mocno gonił i szukał kluczowej różnicy, to nie błądziłbym wokół jakiegoś DCLa czy Havertza, ale właśnie wokół Króla Harry’ego.

Game Of Thrones Humor GIF - Find & Share on GIPHY

Kto jeszcze może odpalić?

  • wspominałem o Greenwoodzie i tego się trzymam. Trzy dwucyfrówki w ostatnich 6 meczach. Gdybyśmy tylko mieli pewność, że zagra 90 minut…
  • Son vs. El Mohamady. Już współczuję Egipcjaninowi – może to będzie wielki mecz Koreańczyka?
  • DCL? Raphinia? Lingard? Nie wątpię, że dwóch z nich da duże punkty. Ale mamy tak szeroki wybór wśród dużych nazwisk, że po co przepłacać?
  • Guardiola coś napomknął o przygotowaniach do finału, więc na Brighton powinien wyjechać pierwszy garnitur. Foden? Mahrez? Ja łysej małpie nie ufam, ale to Wasz wybór… Tymczasem ja po piątku:

Skoro nocna to nocna.... @pszola kudłata małpo ja... - lolingPL - Wykop.pl

Co zrobią FC Kasztany?

Tylko spokój nas uratuje. Dlatego nie tykam, nie ruszam, kumuluję 2 FT, by w szalone GW38 wejść jakimś porąbanym składem z Aubameyangiem czy innym Firmino. Teraz spokój, w niedzielę szaleństwo i jakoś to będzie. Opaska dla Momo, bo wolę tytuł króla strzelców dla Kejna. Ot taka przewrotna taktyka jak stawianie w bukmacherce przeciwko swojemu klubowi. Nie mam Bruno, więc jutro w pampersie, ale to dla mnie nie pierwszyzna w tym sezonie. Myślę, że w następnych rozgrywkach FPL powinna nawiązać współpracę z Pampersami i wysyłać graczom paczkę w pakiecie startowym.