Polecane transfery przed GW38 – ostatni taniec z Salahem

0

Dogorywamy, podobnie jak i Wy. Cierpieliśmy razem już 37. kolejek i po prostu mamy dosyć. Zostały ostatnie wybory i wszyscy udamy się na zasłużony odpoczynek. A potem, w lipcu, wszystko wróci do normy i nasze chore głowy znów opanują myśli, czy ważniejsza jest liczba strzałów na mecz Kejna, czy też regularność Salaha.

Jeśli chcecie ponarzekać z nami ten ostatni raz i wspólnie przeżyć załamanie nerwowe spowodowane rotacjami, to wbijajcie na naszą grupę nie śpię, bo ustawiam FPL. Chciałbym Was uprzedzić – narzekać, jak zawsze w ostatniej kolejce, na pewno będzie na co.

Najlepszy piłkarz sezonu – Momo Salah

Najlepszy gracz Premier League pije kawę i uśmiecha się zalotnie. Nigdy Cię nie zawiódł, a wiele raz pchał Twój OR w górę. Dlaczego nie zaufać mu ten być może ostatni raz, zanim zostanie w FPL przekwalifikowany na napastnika? Momo musisz.

Na szczęście Liverpool wciąż ma o co grać i choć do TOP4 wystarczy The Reds remis, to wydaje mi się, że Klopp będzie chciał mocno zakończyć sezon i rozgrzać się przed finałem Champions League. O ile Salah prawdopodobnie w poważaniu ma to, czy zdobędzie w sezonie FPL 300 punktów, ale koronę króla strzelców pewnie chętnie by przytulił. Nawet jeśli Harold w obecnej formie miałby problem ze strzeleniem trzech goli nawet w dwugodzinnej gierce na Orliku, to zagrożenie wciąż jest realne. Co najmniej 70 minut Salaha = 8+ punktów dla Egipcjanina. Aha, Brighton jest już pewne utrzymania, a pierwszy mecz u siebie przegrało 1-5. Także ten.

Aha, finał Champions League jest dopiero za dwa tygodnie, więc nie panikujmy. Jeśli morale przed decydującym starciem mają wzrosnąć, to Liverpool powinien robić Brighton w pył. I tak też będzie imo.

Już tylko książę Kane

Harold znajduje się tutaj co kolejkę. Zawodzi średnio w 3 na 4 przypadki. Ale i tak go tu dajemy i będziemy dawać w przyszłym roku. Bo wypada. Bo z każdym może strzelić cztery gole. To nic, że robi to w 2 na 38 meczów. I w przyszłym sezonie pewnie jeszcze nie raz zapłaczemy, że nie wyskrobaliśmy z FPL portfela tych 13 milionów na ryżego snajpera. Przejdźmy jednak do teraźniejszości.

Koguty też mają o co grać – przecież trzecie miejsce się samo nie utrzyma. Z drugiej strony Leicester, które kompletnie nie ma o co grać, o czym dobitnie przekanali  w dwóch ostatnich DGW, blankując ze każdym, kto nie jest Arsenalem. Wydaje się, że 3-4 gole przy takim stanie rzeczy to obecność dla Spurs. Kane nie jest w wybitnej dyspozycji, ale swoje robi. To wciąż 12 strzałów w trzech ostatnich meczach i wciąż najlepszy napastnik tej ligi, dopóki Aubameyang nie zabierze mu palmy pierwszeństwa. Jeśli nie Salah, to właśnie Harold, tradycyjnie, jest głównym kontrkandydatem.

gw38 momo salah fpl nie śpię bo ustawiam fpl fantasy premier league

Ostatni poważny kandydat (rotowanego na potęgę City nie biorę już na serio w tym momencie sezonu, niech Bóg ma w opiece menadżerów z potrojonym The Citizens) to wspomniany Gabończyk. Formę ma wybitną – punktuje średnio co 70-kilka minut. Przeciwnika ma niewybitnego, bo to przecież murujące Huddersfield. I co ważne – już utrzymane Huddersfield. Na trzecią obronę Częstochowy Terierom może brakować sił. A wtedy Pan Yo Pierre wjeżdża cały na biało i znowu odwraca porządek FPL dwoma golami.

Kogo jeszcze warto rozważyć?

  • Zaha, jak w niego wierzymy, to nie punktuje. Jak nie wierzymy, to punktuje. To chyba bardziej ten drugi moment i opcja warta rozważenia. Aha, Orły przegrały każdy mecz, w którym reprezentant WKS nie grał.
  • Arnautovic to jeden z najlepszych piłkarzy, który nie gra dla Top6.
  • Vertonghen i van Dijk to potencjalnie najlepsi obrońcy na tę kolejkę.
  • Łukiem omijamy Manchester United – Mourinho zapowiedział już chore rotacje, które dotkną De Geę, Alexisa, a może i grającego ostatnio wszystko Smallinga.
  • Dla odważnych – bracia Ayew. Andre będzie większą różnicą.

Co zrobią FC Kasztany?

Generalnie na podsumowania jeszcze przyjdzie czas, ale to i tak był najlepszy sezon w historii FC Kasztanów. Mimo tych wszystkich narzekań, prawdopodobnie uda się skończyć w top10k, a może i top5k utrzymam, jeśli mnie nie zabije jakiś Aubameyang. Fajnie, apetyt na następny sezon życia w nienawiści do FPL wzrósł.

fc kasztany gw 38

Co Kasztany planują teraz? Jeden prosty transfer. Niestety wizyta we Włoszech i rozmowy z Camorrą nie pozwoliły mi wpłynąć na Conte i jego regularne wystawianie Hazarda, więc żegnam się z Panem Edenem. Wchodzi Momo Salah, dostaje kapitańską opaskę i próbuję bezpiecznie zakotwiczyć przy brzegu w top5k. Wierzę i staram się nie hitować.

Ostateczny skład pewnie jutro wyląduje na naszej grupie, gdyby mi się odmieniło, a nagle Aubameyang stał się bardziej seksowny niż wiara w Jesusa.