Kto z mniej znanych błyśnie na Euro 2024? Rusza konkurs typerski JohnnyBet z pulą nagród 3000€

0
Kto z mniej znanych błyśnie na Euro 2024? Rusza konkurs typerski JohnnyBet z pulą nagród 3000€

Minęło już trochę czasu od zakończenia sezonu Premier League. Mamy nadzieję, że byliście z nami podczas FPL-owej rywalizacji o koszulki, a może i znaleźliście się wśród zwycięzców, dla których nagrody przygotował nasz zacny sponsor – JohnnyBet. W piłce nie ma jednak czasu na sen, więc powoli nastrajamy się już na emocje reprezentacyjne!

Z tej okazji chcielibyśmy zachęcić Was do udziału w konkursie typerskim związanym z Euro 2024, w którym pula nagród wynosi 3000€. Konkurs dzieli się na ligę prywatną oraz zabawę 1×2 – szczegóły i długą listę nagród znajdziecie POD TYM LINKIEM. Wiedzy o piłce nigdy za wiele, dlatego wraz z firmą JohnnyBet przygotowaliśmy dla Was krótką ściągę o tym, kto z naszej ulubionej ligi może pokazać się godnie szerszej publiczności. Ile nazwisk i statystyk już znacie? I kogo Waszym zdaniem brakuje na tej liście? 

Pascal Gross (Niemcy) – debiutował w kadrze jesienią 2023 w wieku 32 lat. Starszym debiutantem z pola w XXI wieku był tylko Martin Max 21 lat wcześniej. Gross to już żywa legenda Brighton, dla którego zagrał 261 meczów. Mimo że występował głównie jako defensywny pomocnik – to tylko Cole Palmer i Ollie Watkins mieli od niego więcej asyst w ubiegłym już sezonie Premier League. To specjalista od stałych fragmentów gry – wykonuje czasem rzuty karne (w zastępstwie za Joao Pedro) oraz rzuty wolne i rożne – w Anglii tylko Bruno Fernandes miał więcej kluczowych podań. Pierwszych skrzypiec w kadrze raczej nie zagra, wszak nasz ulubieniec przed turniejem przewidywany jest jako zmiennik – ale w towarzyskim starciu z Ukrainą spędził na boisku pełne 90 minut.

johnnybet

Milos Kerkez (Węgry) – kto w sezonie 22/23 śledził Ligę Konferencji, ten na pewno kojarzy szybkonogiego lewego obrońcę z AZ Alkmaar. Holenderska ekipa odpadła dopiero w półfinale z WHU, a Węgier zapracował na transfer do Bournemouth. Pod wodzą Andoniego Iraoli – rewelacji ligi jeśli chodzi o nowych trenerów – Kerkez zagrał w 28 meczach, strzelił 1 gola i miał 4 asysty. Co ciekawe, lewy obrońca jako nastolatek trafił z węgierskiego Gyor do AC Milanu, a za jego transferem stał sam Paolo Maldini. Tam grywał jednak tylko w Primaverze. Stylem przypomina trochę Andy’ego Robertsona, a przecież dopiero w listopadzie skończy 21 lat.

Rasmus Hojlund (Dania) – “w dzieciństwie ojciec katował mnie filmikami z Cristiano w Manchesterze, od tamtego czasu naprawdę jestem ich fanem” mówił latem zeszłego roku duński napastnik. Ogromna kwota transferowa i porównania z Haalandem nie pomogły w walce z presją, podobnie jak współpraca ze skrzydłowymi w klubie. Hojlund nie dostawał wielu podań i skończył sezon z 16 golami w 43 meczach, ale na uwagę zasługuje jego skuteczność. Co czwarty jego strzał (26%) lądował w sieci – to 5. wynik w całej lidze i… duuużo lepszy od Norwega z City (18%). Próbka oczywiście jest jednak mniejsza, a krytycy powiedzą, że Duńczyk musi poprawić pojawianie się na pozycjach. 

Hojlund był 5. napastnikiem ligi pod względem konwersji strzałów. Gdyby zajął 5. miejsce w typerze JohnnyBet – zgarnąłby już trzycyfrową sumkę:

Pula nagród przygotowana przez JohnnyBet na konkursy Euro 2024

1×2 Euro 2024 – Prize pool 3000 euro

Miejsce Cały turniej Faza grupowa
1. 1000 100
2. 500 50
3. 300 30
4. 200 20
5. 125 15
6. 100 10
7. 80 10
8. 60 5
9. 50 5
10. 40 5
11. 30
12. 25
13. 20
14. 15
15. 15
16. 10
17. 10
18. 5
19. 5
20. 5

Przewidziano również 155 euro nagród na “Kupon dnia”, co oznacza, że w czasie trwania turnieju codziennie do kogoś trafi 5 euro za kupon z największym profitem.

John McGinn (Szkocja) – Aston Villa w Lidze Mistrzów ma twarz Olliego Watkinsa i Unaia Emery’ego, ale najlepszym zawodnikiem zespołu podczas tygodnia, w którym ograli Arsenal i Manchester City był właśnie Szkot. Jego rola zmieniła się nieco po kontuzji Boubacara Kamary, przez co miał mniej możliwości na popisy ofensywne – zwłaszcza strzały z okolic 20 metrów. Poza tym, to klasyczny box to box, który może i ma niski procent celnych podań, ale jest wśród najlepszych piłkarzy ligi jeśli chodzi o pojedynki 1 na 1. Warto zerkać na serce szkockiego środka pola.

Djordje Petrović (Serbia) – z MLS-u można przejść do poważnej piłki. O 25-letnim Serbie mało kto słyszał i pamiętał pośród miliona (za miliard) transferów Chelsea. A ten, wykorzystał kontuzję Roberta Sancheza i wskoczył do bramki The Blues, nie oddając miejsca do końca sezonu. Warto jednak tonować optymizm – miał sporo problemów przy strzałach z dystansu i wrzutkach, a w kadrze “jedynką” w eliminacjach był znany Wam z Lechii Gdańsk, Vanja Milinković-Savić.

Amadou Onana (Belgia) – urodzona w Dakarze bestia z niebieskiej części Liverpoolu, to jedno z najgorętszych nazwisk transferowych wewnątrz ligi. Dwa pełne sezony w Evertonie, wydają się być odpowiednim momentem na zmianę, choć Onana ma jeszcze braki w rozgrywaniu. Jest świetny w powietrzu i solidny w odbiorze, ale to może być za mało na drużynę z TOP 6. U Seana Dyche’a jest jednak pewniakiem do gry, a w kadrze Domenico Tedesco niedawno grał w pierwszym składzie w meczach towarzyskich z Anglią i Czarnogórą.

Pula nagród przygotowana przez JohnnyBet na konkursy Euro 2024:

Liga Prywatna – Prize pool 500 euro

Miejsce Global
1. 250
2. 100
3. 50
4. 35
5. 20
6. 15
7. 10
8. 10
9. 5
10. 5

 

Radu Dragusin (Rumunia) – 22-latek debiutował w kadrze ledwie 2 lata temu – dziś jest jej opoką i mija mu właśnie pół roku od transferu za 25 milionów euro. Rumun lawirował między Juventusem a Genoą, a teraz w koszulce z kogutem na piersi walczy o skład w północnym Londynie. Na razie ma trochę problemów z rozgrywaniem, co jest bardzo ważne w ekipie Ange Postecoglou, ale to maszyna w polu karnym rywali, która w rundzie zimowej w Serie A wpakowała 2 bramki.

Kiedy Dragusin i następcy Hagiego wychodzą na boisko? Dokładną rozpiskę terminarza znajdziecie tutaj.

Illia Zabarnyi (Ukraina) – 37/38 meczów w tym sezonie. Tylko 5 piłkarzy z pola grało więcej. Ukrainiec zaczął nerwowo i z błędami, ale później kwitł jak całe Bournemouth. 22-letni wychowanek Dynama Kijów nieprzypadkowo kosztował 20 mln funtów – jego największym atutem są bloki – znalazł się w czołowej 10 ligi w tej statystyce – na równi z Virgilem Van Dijkiem. 

Micky Van De Ven (Holandia) – to właśnie jemu zmierzono największą prędkość biegu podczas ubiegłego sezonu – ponad 37 km/h. Van De Ven to rywal Dragusina do składu w Tottenhamie i jedno z odkryć ligi. Kupiony za 40 milionów euro z Wolfsburga, do momentu kontuzji późną jesienią, nazywany był jednym z najlepszych obrońców w Anglii. Ostatecznie skończył sezon na 27 meczach i 3 golach – i to 2 całkiem ładnych, lewą nogą zza pola karnego. Van De Ven może szczycić się wybitną celnością podań, łatwością w rozegraniu, ale i świetnymi statystykami w pojedynkach z rywalami. W kadrze Holandii roi się od bardzo dobrych stoperów, ale gracz Spurs to zdecydowanie jej przyszłość. Kto wie, może zobaczymy go w starciu z reprezentacją Polski?

Pedro Neto (Portugalia) – kariera poszatkowana przez kontuzje ma wreszcie na dobre rozbłysnąć. Neto był rewelacją ligi jesienią, wrócił po urazie uda i znów czarował, a potem znów wypadł z powodu uszkodzenia ścięgna udowego. Skończyło się na 20 meczach, 2 golach i 9 asystach, a kibice Arsenalu widzą w nim idealnego zmiennika Bukayo Saki. Portugalczyk wrócił na ostatnie 13 minut tego sezonu i jeśli będzie zdrowy, może dostać szansę od trenera Roberto Martineza – zwłaszcza w końcówkach meczów. We wtorkowym starciu towarzyskim z Finlandią, zmienił w przerwie Rafaela Leao. Pamiętacie jak pod wodzą tego szkoleniowca szerszej publiczności przedstawił się kiedyś Jeremy Doku? Tutaj może być podobnie…

Jeśli komuś mało reprezentacyjnych emocji, spieszymy z informacją, że podobny konkurs JohnnyBet planuje na Copa America – pierwsze pytania pojawią się 14 czerwca. Pamiętajcie też o naszym kanale – już niedługo wracamy do Was z treściami o Premier League i Fantasy Premier League.