Trochę już w to FPL pograłem (zaczynam 13 sezon…), kilka przyzwoitych wyników wykręciłem (gównianych też), więc uznałem, że jeszcze trochę się pomądrzę przed startem sezonu. Bo czemu nie? A nuż komuś się przyda i dzięki tym poradom wykręci dobry wynik? Wątpię, ale próbować warto.
Porady ogólne:
- wbrew pozorom i ogólnej niechęci, sezon lepiej zacząć szablonowo. 8-9 szablonowców i 2-3 różnice (obecnie każdy poniżej 15% to różnica) to dobra proporcja. Wiem, że chcemy grać szalenie i ryzykować, ale w 95% szablon wygrywa. A lepiej uciekać razem z szablonem niż samodzielnie go gonić.
- a nawet jeśli nieszablonowo, to chociaż z Haalandem. Można szukać różnicy na kapitanie, nie ma w tym nic złego, ale przy założeniu, że Haaland w piątek ładuje hat-tricka, a my go nawet nie mamy, przy czym nasz kapitan blankuje, to sezon chce się wyrzucić do śmietnika po GW1. Po co tak marnować zdrowie psychiczne?
- generalnie odradzamy spieszenie się z transferami i nie daj Boże robienie ich w trakcie trwania kolejki (przecież w poniedziałek może się rozkrzaczyć Rashford i wszyscy mamy problem), ale jeśli kiedyś spieszyć się z transferami, to w pierwszych 3 kolejkach. Zmiany cen będą szybkie, budżet na styk, więc trzeba będzie ryzykować – wtorek/środa, zamiast piątek w tym wypadku nie jest kardynalnym grzechem.
- nie daj Boże nie odpalać wildcarda po GW1. Jak źle by nie było, to lepiej przetrzymać. Nie uda się do przerwy reprezentacyjnej? Trudno, oceńmy najpierw, jak poszczególne drużyny i piłkarze wyglądają w 3/4 meczach, a nie w jednym.
- w sumie żadnych chipów nie odpalać w pierwszych kolejkach, po co.
- nie czekajcie z akceptacją składów czy kapitana do ostatniej minuty. Nie w pierwszej kolejce, gdzie podobny pomysł będzie miało kilka milionów graczy i serwery FPL mogą nie wytrzymać.
- w przypadku najtańszych zawodników, którzy są po prostu wypełnieniem kadry i nie mają wcale u nas grać, lepiej stawiać na mniej popularne opcje. Sam na razie mam Mubamę, ale pewnie będę szukał napastnika z mniejszym posiadaniem. Dlaczego? Ja zakładam, że Mubama nigdy nie wstanie z ławki FC Kasztanów, ale inni mogą go wyprzedawać po 1/2 kolejce, próbując zmienić skład. Efekt? Piłkarze z wyższym posiadaniem pewnie szybciej potanieją o 0,1/0,2, a to już problem dla naszego składu -> napastnika za 4,4 bez dopłaty nie wymienimy.
- Nie myślmy o składzie na GW1 w perspektywie całego sezonu, a bardziej w perspektywie 4-5 kolejek. Do tego czasu większość z nas odpali wildcarda, a jeśli nie, to i tak będziemy przebudowywać niedziałające elementy free transferami. Nie ma co się więc fiksować na długofalowym zysku, a bardziej brać to, co możemy zyskać już teraz (Brighton?)
Porady dotyczące konkretnych zawodników:
- zabawa w ofensywę Liverpoolu to high risk, high reward. Pytanie, czy chcemy wydać 7,5-8 miliona na gościa, który może zagra w wyjściowym składzie z Chelsea, może z Bournemouth, a może w obu usiądzie na ławce. Czy chciałbym mieć Jotę, który zagra w tych dwóch spotkaniach 160+ minut? Tak. Czy tyle zagra? Szczerze wątpię.
- jeśli Archer zostanie wypożyczony do Sheffield/innego klubu Premier League, to może być najlepszą opcją w napadzie do 5,5.
- Obserwujmy wypożyczenia z czołowych klubów Premier League – Hall już jest w Crystal Palace (4,5, def) i może grać w pomocy. Jeśli Balogun (4,5) przeszedłby np. do West Hamu (stać ich) zamiast Monaco/Interu, to mamy idealnego napastnika za 4,5 na cały sezonu. Podobnie trzeba obserwować Doyle’a i McAtee’go z City, czyli dwóch pomocników za 4,5 czy ruchy związane z Tangangą (4,0).
- Gusto (4,0), jeśli James wypadnie z jakąś kontuzją, będzie wspaniałą opcją w defensywie The Blues.
- Chukwuemeka polecany w różnicach (4.5) to super opcja na start, ale trzeba liczyć się z tym, że zaraz straci skład. Chelsea nie zostanie z tak ubogą ofensywą.
- Wolves i Fulham śmierdzą w tym sezonie.
- Kontuzja Buendii raczej pozytywnie wpłynie na minuty Diaby’ego (6,5), nie wspominając o Watkinsie (8,0), ale czy nie będzie brakowało kreatywności w atakach Villi?
- rotacja w ataku Newcastle to imo za duże ryzyko na start – Isak i Wilson będą punktować, ale kiedy i który z nich?
- czy potencjalny leak składu City coś dla nas zmienia? Imo nie, bez względu na to, czy Bernardo, Foden czy Alvarez będą w wyjściowym składzie na Burnley, to imo nie jest to gra warta świeczka w perspektywie trzech kolejek.
- Nie zaczynałbym sezonu ani z Kane’m ani z Richarlisonem. Po prostu. Już lepiej z Kulusevskim, oj tak.
Więcej porad od FPL-owych wyjadaczy znajdziecie tutaj.
A skład mój i Michała znajdziecie tutaj.
