Jak obstawiać Premier League na półmetku sezonu 2020/21?

0
Jak obstawiać Premier League na półmetku sezonu 2020/21?

Dzieje się! Tylko tyle i aż tyle możemy powiedzieć o tym, co wydarzyło się w pierwszej części sezonu na angielskich boiskach. Dlatego zasadne jest pytanie – jak obstawiać zakłady na Premier League w 2021 roku? Jeżeli wydawało się komukolwiek, że duopol Manchester City – Liverpool rozstrzygnie łatwo między sobą kwestię mistrzostwa, to bardzo mógł się bardzo pomylić.

Z perspektywy zakładów bukmacherskich to bardzo dobra wiadomość, bo nadal dostępne są kursy długoterminowe, to znaczy na rozstrzygnięcia na koniec sezonu. Wśród kursów dostępnych w STS wybraliśmy najciekawsze, takie, które mogą Was najbardziej zainteresować.

Zakłady długoterminowe na zwycięzcę Premier League

Tutaj jest naprawdę ciekawie, bo choć Manchester United utrzymuje się na półmetku na szczycie tabeli, to jednak bukmacherzy są dalecy od uznawania ich za faworytów. To w sumie nic dziwnego, skoro drużyna Ole Gunnara Solskjaera nie jest uznawana za najbardziej stabilną, ale jednak… Po połowie meczów w tym sezonie, Czerwone Diabły wyglądają bardzo dobrze. A jeśli jesteście przekonani o tym, że sprzątną mistrzostwo sprzed nosa City oraz Liverpoolowi – to możecie nieźle zarobić. Zerknijmy jak wyglądają kursy na mistrza Anglii w sezonie 2020/21.

kursy na zwycięzcę premier league johnnybet zakłady bukmacherskie

Tak, dobrze widzicie. Głównym faworytem jest obecnie Manchester City i jeśli na nich postawimy, zysk będzie znikomy. Obstawianie zakładów długoterminowych po kursie 1,40 raczej mija się z celem. Co innego w przypadku United, Liverpoolu, a zwłaszcza 3. w tabeli Leicester, na które STS wyznaczył kurs aż 15,0! Kursy są naprawdę kuszące. Pamiętajcie, że grając w STS możecie wykorzystać kod: JOHNNYBET, który dodatkowo zagwarantuje Wam bonus w kwocie wyższej, niż gdybyście użyli standardowego kodu. Łącznie można zgarnąć do 1459 złotych, a jeśli ta kwota nie robi na Was wrażenia, to warto wiedzieć, że w tej kwocie jest również kasa na zakłady zupełnie za darmo. Ze wspomnianym kodem będzie to 29 złotych! Oprócz tego możecie liczyć na 1230 złotych od pierwszego depozytu (100% bonusu od pierwszej wpłaty) i 200 złotych w formie lubianego przez graczy zakładu bez ryzyka – ten dostępny jest do końca stycznia i bez problemu możecie go wykorzystać choćby na obstawianie Premier League.

Z jednej strony kusi postawienie na maszynę Kloppa, która w ostatnich latach sięgnęła po Ligę Mistrzów oraz Premier League. Patrząc jednak na podstawie ostatniej formy zespołu, no cóż… Trzeba przyznać, że ta machina opierająca się na bardzo dużej intensywności, wysokim pressingu i szybkim, nieprzewidywalnym ataku, nie działa tak, jak powinna. Pierwsza przegrana od lat na własnym terenie, do tego seria bez gola. Dlatego mimo wszystko nie obstawialibyśmy Liverpoolu w roli mistrza. Natomiast – nawet jako lider – czarnym koniem może się okazać Manchester United. Dlaczego dla nas to ciekawy typ? Bo mimo wyników lepszych od innych drużyn, nadal można stwierdzić, że ekipę Czerwonych Diabłów stać na więcej. Jasne, o Manchesterze City czy Liverpoolu też to powiemy, ale po czerwonej stronie Manchesteru wygląda na to, że wreszcie wszystko zmierza w dobrym kierunku.

Obstawianie TOP 4 w lidze angielskiej

Przy zakładach na czołową czwórkę w Premier League nie ma już aż tak wysokich kursów, ale tym razem mamy typy, które mają większą szansę ziszczenia się. Kursy na United i Liverpool są nieopłacalne, a na City w ogóle ich nie ma, ale już na Leicester, który radzi sobie nadzwyczaj dobrze w tych rozgrywkach – to aż 2,0. Czy warto postawić na Lisy? Naszym zdaniem tak. O ile w „peletonie” nie obudzi się ktoś z czwórki: Arsenal, Chelsea, Everton czy Tottenham, to Leicester ma naprawdę duże szanse na zajęcie miejsca w czołówce i grę w Lidze Mistrzów w następnej kampanii.

Szanse są tym większe, że dotychczasowa forma wspomnianych ekip nie stoi na najwyższym poziomie. Arsenal wybudził się z marazmu, ale stracił poważny atut w postaci bramkostrzelnego Aubameyanga. Tylko 5 bramek na tym etapie sezonu to duży zawód. To samo możemy powiedzieć o tym, co dzieje się w Chelsea. Frank Lampard nie potrafił ogarnąć rozgardiaszu jaki panuje w zespole, ani przystosować odpowiednio swoich nowych gwiazd – Havertza i Wernera – do gry w nowych warunkach. Tym samym Werner, który miał być pierwszą armatą The Blues, ma ledwie 4 trafienia na koncie. Przypominamy, że to tylko jeden gol więcej, niż strzelił do tej pory Mateusz Klich. Leicester jest więc w całkiem komfortowej sytuacji.

Król strzelców Premier League – zakłady

Przechodzimy do kategorii, która szczególnie powinna interesować graczy Fantasy, bo przecież to gole dają nam najwięcej punktów. Sytuacja jest tu o tyle ciekawa, że nie ma wyraźnego faworyta. Mamy 5 poważnych kandydatów i dalej długo, długo nic. Najważniejsze, że w każdym przypadku kurs jest bardzo atrakcyjny. Po 3,5 na Salaha oraz Kane’a i aż 8,0 na Sona. Kurs 17,5 na Calverta-Lewina też wygląda obiecująco, ale czy napastnik Evertonu nadąży za bardziej doświadczonymi kolegami? Tutaj śmiemy wątpić. Co ciekawe STS nie wystawił kursu, na siódmego w klasyfikacji najlepszych strzelców, Bamforda.

kursy na króla strzelców premier league fantasy premier league fpl johnnybet zakłady bukmacherskie

Kto spadnie z Premier League – obstawiaj w STS

Można stwierdzić, że w rankingu klubów, które są faworytami do spadku z Premier League, znajduje się dwóch pewniaczków, ale ostatni zespół to niewiadoma. Właśnie na tą niewiadomą najlepiej postawić. Dlaczego? Sheffield i WBA na ten moment radzą sobie tak słabo, że ich spadku nie ma zwyczajnie sensu obstawiać. Kursy nadawałyby się ewentualnie na jakąś taśmę, ale to przecież zakłady długoterminowe, więc umieszczanie takiego zdarzenia na tego typu kuponie mijałoby się z celem.

Inaczej sytuacja wygląda w przypadku dwóch kolejnych ekip – Fulham i Brighton, tutaj kursy są znacznie ciekawsze. Na degradację Fulham STS ustalił kurs w wysokości 1,7, natomiast na niepowodzenie zespołu Modera i Karbownika, przelicznik wynosi aż 4,5.

Typowanie Premier League za darmo!

To nie wszystko co mamy dla Was w tym artykule. Nawet jeśli nie jesteście zainteresowani graniem za własne pieniądze, to chcemy zaproponować zabawę, która może przynieść pieniężne wygrane. Mowa o konkursie, w którym codziennie wskazujecie wyniki konkretnych spotkań.

Wystarczy, że zarejestrujecie się na portalu i dołączycie do konkursu typerskiego, a otrzymacie szanse na zgarnięcie puli nagród w wysokości 300 euro tygodniowo. Udział w konkursie jest zupełnie darmowy. Przez cały tydzień przewidujecie rezultaty meczów najlepszych lig świata (tak, tak – w tym Ekstraklasy!) i rywalizujecie między sobą w rankingu o nagrody.