Fantastyczna piątka przed GW10: Richarlison na ratunek przegrywom

0

Richarlison wreszcie został przeze mnie zakupiony. Kilka kolejek za późno, ale przecież kto mógł przewidzieć jego punkty w starciach ze stołecznymi ekipami. GW10 nadchodzi zatem wielkimi krokami i wielkim hitem na start, który przecież z łatwością może zamienić się w autobus a’la Mourinho. Kto zaskoczy? Kto ukąsi? Kto zrobi różnicę? Sprawdźcie nasze fantastyczne kwintety przed nadchodzącym weekendem z Premier League.

Bramkarz

Michał: Ryan – Mewy nie tracą dużo goli, a szanowni koledzy ukradli mi wcześniej Dunka i Bruno. Postawię więc na Australijczyka, niech zachowa pustą torbę i dorzuci trzy interwencje.

Filip: Courtois – kiedyś muszą mieć czyste konto. Mecz z Bournemouth wygląda jak opcja.

Piotr: Ederson – prawdopodobnie najpewniejszy wybór w rotacji Guardioli. Łysy w końcu ma dobrze grającego nogami bramkarza. W zasadzie robi to tak dobrze, że nie zdziwi mnie asysta.

Obrońca

Michał: Ward – po asyście na Goodison jego wartość wzrosła już o 0,2 miliona. Nie mam nic przeciwko kolejnemu ostatniemu podaniu, a poniedziałek z Newcastle zapowiada się szachowym 0:0.

Filip: Bellerin – Swansea raczej im nie zagrozi. Bellerin robi więcej szumu niż Kolas.

Piotr: Kolasinac – duży, szybki, ofensywne usposobiony. Łatwy mecz u siebie ze słabymi Łabędziami. Czyste konto + asysta to minimum.

Pomocnik

Michał: Richarlison – czekałem na jego dobry terminarz, a ten punktował i z Arsenalem i z Chelsea. No to Panie Brazilejro, ze Stoke też wypada.

Filip: Salah – potencjalny kapitan. Liverpool nie będzie Manchesterem tego świata i rozjedzie Huddersfield.

Piotr: Mahrez – do trzech razy sztuka. 8 i 10 to ostatnie wyczyny punktowe Mahreza. Mam nadzieję, że Puel nie zastopuje jego dobrej formy.

 

Napastnik

Michał: Lacazette – nie jestem jego fanem, ale w tercecie z Ozilem i Sanchezem powinien podtrzymać dobrą passę. W 4 meczach na Emirates dotychczas 4 gole.

Filip: Aguero – może zagrać 30 minut, a z WBA i tak strzeli. Dunk – po golu Boufala Soton wyczerpało limit kreatywności na 2017

Piotr: Morata – nie ma strachu. Batshuayi wystąpił w środowym meczu w Pucharze, więc Hiszpan ma raczej pewne miejsce w ataku Chelsea. Przedostatnia drużyna w tabeli dostanie kilka bramek.

X-factor (posiadanie poniżej 1%)

Michał: Lanzini – dobry występ w Carabao Cup i przed nim rywal, który nie zachował jeszcze czystego konta. Manuel, chociaż asystę weź ogarnij.

Filip: Dunk – po golu Boufala Soton wyczerpało limit kreatywności na 2017. Dunky Dunk z czyściochem.

Piotrek: Bruno – podczas meczów nie wygląda na najstarszego zawodnika na boisku. W jego grze widać dużo zaangażowania, również w sporadyczne ataki swojej drużyny.

Tabela prezentuje się następująco, po typach z ubiegłej kolejki na prowadzeniu tradycyjnie Filip.

Filip (74) Piotrek (64) Michał (60)
Bramkarz Courtois Ederson Ryan
Obrońca Bellerin Kolasinac Ward
Pomocnik Salah Mahrez Richarlison
Napastnik Aguero Morata Lacazette
X-factor Dunk Bruno Lanzini

 

Jeszcze przed deadline’m zapoznajcie się z: