Fantastyczna piątka przed GW17: to jest czas Aguero?

Jazda, jazda, jazda. Fantazja zajmuje więcej niż życie codzienne, czas więc ponownie wybrać pięciu cudotwórców, którzy będą palić wioski i okradać defensywy rywali z punktów. Kogo wybraliśmy zatem przed GW17 i dlaczego znów ucieknie nam Piotrek?

Bramkarz

Michał: Pope – co drugi mecz z czystym kontem, więc ze Stoke u siebie wypada tym bardziej zaliczyć pusty przelot.

Filip: Lloris – Brighton nie strzeliło z Huddersfield, więc z czym do Kogutów. Łatwy mecz dla Francuza, o ile Gross nie wystrzeli z jakimś dziwnym zagraniem.

Piotr: De Gea – no przecież z kim jak nie z Bournemouth u siebie?

Obrońca

Michał: Valencia – nie mogłem wybrać De Gei, więc biorę innego pewniaka do gry i czystego konta. Nawet nie oczekuję niczego więcej.

Filip: Ward – nie można nie wierzyć w defensywę Burnley. Nawet bez Mee utrzymali Watford, tym bardziej na 0 utrzymają Stoke.

Piotr: Otamendi – król ostatnich kolejek i pewniak do składu, a może i z przodu ukąsi ponownie?

Pomocnik

Michał: Hazard – ostatnio jak miałem go w „fantastycznej 5” to zdobył 15 punktów. I teraz nie wiem czy to dobrze, bo w swoim składzie go nie mam.

Filip: Salah – nie po to tak szybko zszedł, żeby nie zagrać z WBA. Jest w takim gazie, że czekam na gola z połowy boiska.

Piotr: Coutinho – magik odpoczął w weekend, więc to idealny moment na pogrom słabiutkiego WBA.

Napastnik

Michał: Firmino – ławka w derbach to policzek dla fanów The Reds, Bobby zagraj od początku i stłamś WBA nawet jeśli Krycha tylko na ławce.

Filip: Aguero – pytaniem nie jest czy zagra i strzeli, tylko ile strzeli, jak zagra. Cały mecz na ławce z United zwiastuje mocne bicie Fabiana i kolegów.

Piotr: Kane – o klątwie ostatnio ciszej, więc to idealny moment żeby do niej wrócić. Nie no co Wy, Harry z hat-trickiem i Dunk w rozpaczy.

X-factor (posiadanie poniżej 1%)

Michał: Lanzini – nie wierzę, że Moyes ogarnie Młoty, ale przecież „derby rządzą się swoimi prawami”, a jeśli Lanzini ma zrobić krok ku lepszemu zespołowi, to właśnie w takich meczach.

Filip: Holgate – Newcastle nie tylko jest słabe, ale wręcz fatalne. Ekipa Allardyce’a się rozpędza, a Holgate dużo znaczy dla defensywnych poczynań The Toffees.

Piotr: Gudmundsson – Islandczyk musi wziąć odpowiedzialność za ofensywę pod nieobecność Brady’ego, obrona Stoke wyzwaniem nie jest.

Jeżeli nadal zastanawiacie się nad transferami przed GW17, sprawdźcie nasze wnioski po GW16, polecane i szalone transfery oraz wyczerpującą temat zapowiedź bohaterów najbliższej kolejki!