Co robić z chipami po restarcie?

0
Co robić z chipami po restarcie?

Po takim czasie nieuniknione było skorzystanie z opcji „przypomnij hasło”, ale cóż – udało się i pora zacząć rozprawiać nad tym jak żyć, co począć i zwyczajnie w jaki sposób rozegrać końcówkę sezonu. Dla wielu będzie to już tylko zabawa, zwłaszcza, że autorzy gry ukłonili się w kierunku jak największego ułatwienia ostatnich tygodni. Ucierpieli Ci, którzy w ostatnich kolejkach dokonywali transferów z myślą o przyszłości. Delikatną przewagę stracili też posiadacze Wildcarda. No ale dość płaczu, co robić?

Najprawdopodobniej w kolejkach 30+ będziemy mieli do czynienia tylko z jednym DGW. Podwójne emocje podane zostaną już na starcie. Kiedy to nastąpią takie mecze:

Z taktyką na razie trzeba czekać na decyzje odnośnie FA Cup oraz finału Pucharu Ligi. Jeśli jednak one zostaną rozegrane po sezonie ligowym, posiadacze Wildcarda nadal mogą go wykorzystać jako przewagę. PS. Tak, nie podkreśliłem meczu Aston Villi z Chelsea. To nie było specjalnie.

Kiedy mam Wildcarda:

Wtedy rozwiązaniem wydaje się maksymalne skupienie na najbliższej kolejce. Możemy wrzucić aż 12 zawodników z dwoma meczami do rozegrania. Skupić się na Manchesterze City, Arsenalu, Aston Villi (tutaj szanse najmniejsze, o czym za chwilę) i Sheffield oraz dokoptować atrakcyjną resztę. Plan zakłada użycie Bench Boosta i zmaksymalizowanie liczby występów swoich piłkarzy. Wtedy, aby nie zostać z taką bandą na GW31+ odpalamy po kolejce Wildcarda i ustawiamy skład na następne tygodnie.

Osobiście byłem przekonany, że kiedy nie ma kibiców na stadionie, piłkarze grają pod mniejszą presją, co łączy się z dokładnością i większym znaczeniem piłkarskich umiejętności. Możliwe, że wcześniejsze podejście z niechęcią do Bundesligi i nagłe nią zainteresowanie, pozwalało mi sądzić, że w czasie postpandemicznym pada więcej goli i nie liczy się atut własnego boiska. Sprawdziłem zatem 5 kolejek przed wirusem oraz 5 kolejek po restarcie ligi. Tak wygląda liczba goli oraz zwycięstwa gości:

Kolejno: bramki oraz wygrane gospodarzy/remisy/zwycięstwa gości.

GW30: 21; 2/5/3
GW29: 31; 3/1/6
GW28: 25; 2/6/2
GW27: 322/3/5
GW26: 27; 1/3/6

— przerwa —

GW25: 25; 3/5/2
GW24: 29; 3/5/2
GW23: 30; 3/2/5
GW22: 32; 2/2/5*
GW21: 23; 3/3/2

*jeden mecz zaległy

Oczywiście były to potyczki zespołów w różnych kombinacjach, ale mit o większej liczbie goli raczej przepadł. Warto jednak zauważyć, że w braku swoich kibiców coś minimalnie tkwi.

Zanim sprawdziłem wyniki, chciałem pompować pieniądze w atak, lekceważąc obronę. Bundesligowy przykład promuje jednak nie tyle atakujących, co po prostu odbiera argumenty ekipom słabszym jako całość. Wiara w domowe zdobycze przykładowego Todda Cantwella nieco spadła.

Podsumowując: Trio z City obowiązkowo, trio defensywne z Sheffield obowiązkowo, trio z Arsenalu będzie różnicą, a i warto zmieścić choćby duet z AV, czyli wylosować partnera do Jacka Grealisha. Jakiegoś Samattę albo kogokolwiek, nie ma się co łudzić. A no tak, wraca John McGinn.

Kiedy nie mam Wildcarda:

Niezawodny Ben Crellin wrzucił na Twittera taką rozpiskę. Jest ona właściwie dobra także dla zainteresowanych poprzednim akapitem, ale wtedy spoglądamy na grafikę dopiero od kolejki 31+:

Czy Liverpool po ewentualnym zapewnieniu sobie MISTRZOSTWA będzie rotował? Nie sposób zgadnąć, ale jednak punktowy rekord może być kuszący. Przekroczenie stu punktów jest bardzo możliwe, wszak aktualnie maksymalna możliwa liczba to 109 „oczek”. #Hot109challenge może zatem sugerować, żeby tak łatwo nie pozbywać się Momo, Sadio czy innego Trenta. Korzystny kalendarz ma także Chelsea, która musi walczyć o miejsce w Top4. Brutalny byłby to plot twist, gdyby Werner i Ziyech pykali za rok w Lidze Europy, więc tutaj prawdopodobnie do końca sporo czasu na boisku będą spędzać Abraham i Mount. Podobne odczucia towarzyszą Manchesterowi United. Pamiętacie jeszcze wejście do ligi Bruno Fernandesa?

Terminarz sprzyja także Wolverhampton. Wilki mają wąską kadrę i nawet 5 zmian w meczu nie powinno odebrać wielu minut Jimenezowi i Doherty’emu. Patrząc na Leicester, pamiętajcie o kontuzji Ricardo Pereiry – będzie go prawdopodobnie zastępować James Justin (4,7).

O składach na razie trudno wyrokować, ale powyższa grafika może dać wiele podpowiedzi co do wyborów. Podobnie jak u posiadaczy Dzikiej Karty, możliwe, że warto będzie wstrzymać się z Free Hitem na ewentualne nagłe zmiany terminarza (FA Cup) lub postawić wszystko na jedną kartę w ostatniej kolejce. Podobnie z Potrójnym Kapitanem – końcówka sezonu Manchesteru City w kalendarzu sięga niemalże ciemnej zieleni, a to też właśnie ekipa Pepa Guardioli jest zamieszana w krajowy puchar.