23 przedsezonowe pytania, które skompromitują każdego eksperta

0

Przedsezonowe zapowiedzi zazwyczaj są warte tyle, ile transferowe plotki z „The Sun”. To w 90% materiał upokarzający dla potencjalnego wróżbity Macieja, z którego można zacząć szydzić w okolicach zimy. My jednak dostarczamy Wam materiał do kolejnej, tzw. „gimnazjalnej beki”, przekazując tę wysublimowaną pożywkę. Kto najlepiej kupował? Który młokos zabłyśnie? I w której kolejce Mourinho zbeszta sędziów? Zapraszam serdecznie do własnych niekoniecznie mądrych przemyśleń.

Kto zrobił najlepsze transfery?

Manchester United i… Huddersfield. Pierwsi wzmocnili wszystkie słabsze formacje poza lewą obroną. Drudzy podobnie: zatrzymując kręgosłup drużyny w postaci Mooy’a oraz dopieścili ofensywę za sprawą Ince’a, Mounie i Depoitre’a.

Kto zrobił najgorsze transfery?

Trudno napisać o Tottenhamie, bo nie zrobił żadnych, więc pada na Brighton. Nadmorski klimat i zaufanie wpłynęły niedobrze na Chrisa Hughtona, który nie wzmocnił beniaminka tak, jak powinien, by być spokojnym o utrzymanie.

Który beniaminek spisze się najlepiej i dlaczego będzie to Newcastle?

Będzie to Newcastle, bo ma doświadczonego menadżera i ogranych w PL zawodników.

Kto dostanie zadyszki zimą i dlaczego będzie to Liverpool?

Będzie to Liverpool, ponieważ nie wzmocnił ubogiej kadry, a przecież meczów do zagrania będzie miał jeszcze więcej. „The Reds” potrzebują Van Dijka i Keity, ale całkiem możliwe, że żaden z nich nie zawita na Anfield.

Kto będzie liderem na Boxing Day, skoro Liverpool będzie miał zadyszkę?

Manchester City.

Który trener pierwszy straci pracę?

Może ktoś, kto przejął drużynę w trakcie poprzedniego sezonu? Clement? Shakespeare? Na pewno Wagner i Hughton też nie będą mieli łatwo.

 

Który trener pozytywnie zaskoczy i odtańczy choreografię im. Alana Pardew?

Eddie Howe. Bournemouth nieźle się wzmocniło, powalczy o TOP10, a Howe znów będzie słyszał o tym, że w przyszłości poprowadzi kadrę Anglii.

Kto spadnie z ligi skoro Sunderland już spadł?

Burnley, Huddersfield i Swansea.

W której kolejce Jose Mourinho zwyzywa sędziego na konferencji prasowej?

W pierwszej, po nieodgwizdanym faulu w polu karnym na Lukaku.

W której kolejce Pep Guardiola przyzna, że w Premier League brakuje intensywności?

Przed drugą przerwą reprezentacyjną, po GW7 – kiedy City będzie liderem.

W której kolejce kibice Tottenhamu zaczną mówić o „klątwie Wembley”?

Przed drugą, bo po wygranych z Chelsea i Burnley później o tym zapomną.

W której kolejce Oliver Giroud wygryzie ze składu Alexandre Lacazette’a?

Ewentualnie po jakimś hat-tricku w Lidze Europy i serii Lacazette’a bez gola.

W której kolejce Harry Kane udowodni ostatniemu kibicowi Premier League, że nie jest „One Season Wonder”?

W pierwszej, po hat-tricku w Newcastle.

Kto zajdzie najdalej w Lidze Mistrzów?

Chelsea.

Kto będzie w TOP4 i czy Arsenalowi będzie wszystko jedno, bo wygra Ligę Europy?

Manchester City, Chelsea, Manchester United i Liverpool. Tak, bo od 1/8 będzie w niej grał Alexis Sanchez.

Czy skład TOP6 może się zmienić?

Nie, bo Everton kupił piłkarzy na siódme miejsce w lidze.

Kto będzie Mistrzem?

Manchester City.

Kto zostanie Królem Strzelców?

Harry Kane. Choć tylko o jedną bramkę nad Romelu Lukaku.

Kto zostanie Graczem Sezonu?

Kevin de Bruyne.

Kto będzie odkryciem sezonu?

Richarlison. Kto wie czy pod wodzą Marco Silvy nie wejdzie na poziom Jesusa?

 

Kto będzie najlepszym graczem U21?

Gabriel Jesus, ale z największą nadzieją będę patrzył na Toma Daviesa.

Który z Polaków grających w Premier League w maju powie sobie: „no, to był naprawdę niezły sezon”?

Jan Bednarek – bo zagra w 5-10 meczach i Artur Boruc, bo wygryzie Asmira Begovicia. „Fabian” i „Swans” znów będą się babrać w walce o utrzymanie.

Kto zdobędzie najwięcej punktów w Fantasy Premier League?

Harry Kane, bo tym razem mam go od GW1.