Scout z kanapy – GW7 vol.2

0
Scout z kanapy – GW7 vol.2

Druga tura obserwacji…

ASTON VILLA – SOUTHAMPTON

No i co ZahoManiacy, łyso wam? Jack Grealish i nic więcej nie trzeba dodawać. Spotkanie potwierdziło jeszcze jedno – mimo porażki, plotki o końcu Aston Villi są mocno przesadzone. 19 strzałów z czego 10 celnych (przy 4 SOU), 4 duże szanse strzeleckie. Spokojnie mogli to spotkanie wygrać, a z pewnością zremisować. Trzy dogodne sytuacje miał Trezeguet, McCarthy wyciągnął groźny strzał Grealisha –  coś powinno jeszcze wpaść.

Targett-Grealish

Nie dojechała jedynie tak chwalona przecież defensywa. Konsa pokonał nawet Martineza, ale pan z linijką wskazał spalonego. Mimo wszystko warto rzucić okiem na Targetta (4 kluczowe podania) oraz Mingsa – jego obecność w polu karnym rywali nikogo już nie dziwi.

Poza stałymi fragmentami gry JWP oraz pięknym uderzeniem Ingsa Święci za wiele w tym spotkaniu nie pokazali. A że Danny najbliższy miesiąc spędzi na kanapie, to nie ma o czym mówić. Wolne JWP to chyba za mało przy tylu opcjach w pomocy.

WATCHLIST: Targett (4.5) Mings (5.2)

AVLSOU

NEWCASTLE – EVERTON

W barwach The Toffees oglądaliśmy na boisku m.in. takie nazwiska jak Delph, Olsen, Kenny, Bernard, Nkounkou czy Tosun (co?!). Ocena gry Evertonu nie może być więc miarodajna. No bo nie ma co ukrywać – słabo to wyglądało. Zaledwie 4 celne strzały mimo 63% posiadania piłki. Po wejściu Iwobiego na chwilę z letargu przebudził się DCL (gol i zmarnowana setka po jego podaniach).

Pomimo 37% posiadania Newcastle było znacznie groźniejsze (4 duże szanse strzeleckie). Sam Callum mógł spokojnie dorzucić jeszcze parę punktów. M.in. to po jego podaniu dwusetkę marnował ASM. Po koronkowej akcji Srok z 6 metra uderzał też Longstaff,

CalASM

WATCHLIST:

EVENEW

TOTTENHAM – BRIGHTON

W dużej mierze o wyniku spotkania po raz kolejny zadecydował pan z linijką. Zarówno karny dla Spurs jak i gol Tariqa były lekko mówiąc kontrowersyjne. Choć z drugiej strony, gdyby nie VAR, mogłoby się skończyć 0-0. Łącznie oddano bowiem zaledwie 15 strzałów, z czego tylko 5 było celnych. Zdecydowanie nie na to się pisaliśmy.

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem zaskoczył nas Maupay, a raczej jego brak. W zastępstwie Francuza na szpicy występował Trossard. Hmm… powiedzmy, że to nie jego pozycja – zaledwie 17 kontaktów z piłką. Choć w sumie to nikt nie zasłużył w tym spotkaniu na wyróżnienie.

White-Tariq

Po stronie Tottenhamu nie lepiej. Son zaliczył zaledwie 31 kontaktów z piłką i oddał 1 niecelny strzał. Fatalna passa na London Stadium Koreańczyka trwa w najlepsze. Poza jedenastką Kane mógł jeszcze zdobyć bramkę po rzucie rożnym, gdy z 2 metrów trafił w słupek. Pod obserwacją Regulion asystujący przy bramce Bale i przejawiający spory potencjał w ofensywie.

WATCHLIST: Regulion (5.6)

Totki

FULHAM – WEST BROM

Tak na szybciutko… no cóż, po tym spotkaniu można mieć wątpliwości czy West Brom będzie w stanie ugrać w tym sezonie choćby punkt więcej. Nawet Fulham wyglądało na ich tle jak zespół z TOP6. Co prawda WBA oddało 10 strzałów ale tylko 1 był celny. Nie wiem czy uda im się strzelić choćby 15 bramek. Zerknijcie tylko na tę akcję. Od 2:50.

https://www.youtube.com/watch?v=JR3Kgp1Wz_g

Po stronie Fulham można wyróżnić Reid’a, Aine (co za gol!), Robinsona, Mitro no ale wypada też pamiętać – to był tylko West Brom. Fixy raczej też nie zachęcają więc „reklamacji nie przyjmujemy”.

Fulham

WATCHLIST: Robinson (4.4)

FULWBA

LEEDS – LEICESTER

To Leeds miało strzelać bramki w tym spotkaniu, nie Leicester. Gdyby Bamford nie wrócił do starych nawyków, może nawet i by strzelili. Patrick zmarnował 3 WIELKIE sytuacje i chyba za jednym zamachem wyrównał xG z tego sezonu. Na plus po raz kolejny Harrison – 4 kluczowe podania. Gol Dallasa to nie przecięte przez nikogo dośrodkowanie.

Pomimo 67% posiadania piłki przez Leeds, Lisy były tego wieczora dużo bardziej konkretne w ataku aniżeli ostatnimi czasy. 10 strzałów, 9 z boxa, 8 celnych oraz 5 dużych szans strzeleckich – liczby robią wrażenie. To zapewne efekt Vardy’ego.  Barnes kiedy już nie musi udawać superbohatera (czyt. zastępować Dżejmiego) staje się nagle przydatnym piłkarzem, który strzela nawet bramki. Obrona Leicester jest obecnie w takiej rozsypce, że powoli gubię kto jest zdolny do gry w następnej kolejce. Co wcale nie znaczy to, że gra z tył wygląda źle i duża w tym zasługa Fofany.

WATCHLIST: Harrison (5.5)

Leeds